[pneumokok]

Mikroblogi, da się w #cookie wrzucić kilka zmiennych jakoś kulturnie? Np. przez #php serialize? Czy jak się teraz ukrywa opcje? :P (I podepnę pytanie: na prywatnych stronach trza o tych kukisach ostrzegać?)

[cube]

Zmienne trzymaj u siebie, w ciastku tylko wskaznik do nich

[m.....s]

@pneumokok: możesz zakodować to, co trzymasz w cookie.

[n.....l]

@pneumokok: Lepiej skorzystaj z sesji.

[pneumokok]

@nvll: potrzebuję by juzer mógł wybrać sobei co chce na stronie, a czego nie. na długi czas. sesje są chyba dość ograniczone czasowo? @cube: to będą parametry typu true/false 0/1 :-)

[AdrianKam]

@pneumokok: bardziej chodziło żeby zapisywać do bazy ustawienia usera, ponieważ co jeżeli się zaloguje z innego komputera?

[pneumokok]

@AdrianKam: nie chcę logowania, w tym rzecz. wchodzisz, coś Ci nie pasuje - klikasz podstronę "ustawienia", tam jest wczytywane Twoje ciacho (a jeśli nie ma to brak), decydujesz co ma być true/false, klikasz" zapisz", powstaje ciacho i strona przy ładowaniu już tego co nie trzeba Tobie nie pokazuje. et voila.

[ppawel]

@pneumokok: to może jakąś tablicę w cookie?

[macrusher]

@pneumokok: Użyj sesji, możesz co prawda przechowywać kilka zmiennych w ciasteczkach ale więcej się z tym namęczysz niż to warte. Sesja wcale nie musi wygasać za każdym razem, może być tak długo ważna jak będzie dane ciacho. A do samego mechanizmu sesji nie musisz wykorzystać natywnego w php, możesz przechowywać np. sesję w bazie.

[pneumokok]

@ppawel: o tym myślę.

@macrusher: :-O cookie wydaje mi się być lekiem na całe zło...

[macrusher]

@pneumokok: Heh, cookie są lekiem na całe zło bezstanowości sieci, bez nich nic by nie było :) (ok są inne metody przekazywania sesji ale je pomijam bo są brzydkie :)) Nie mniej używając ich bardzo szybko uderzysz w sufit. Ale jak już bardzo musisz to do tego co opisujesz mogą się nadać, a dodatkowo ich zaletą jest to że obsłużysz je sobie po stronie JS lub PHP, jak Ci będzie wygodniej.

[pneumokok]

@macrusher: wg zasady KISS nie ma nic lepszego. wchodzisz, nie pasuje - ustawiasz w ciasteczku (przeglądarki danej) że tego nie chcesz. ja czytam ciacho, i po stronie serwera nie ładuję kontentu. więc JS też się nie przyda. :-)