ja #!$%@?, zerwal ze mna facet wczoraj ( ͡°ʖ̯͡°) nie bylo zadnego pieroga na boku ani nic - o co wiec poszlo? a no o [ten wpis](https://www.wykop.pl/wpis/32004863/odnosnie-tego-wpisu-ja-#!$%@?-niektorzy-z-was-ch/) - ktos mu go podlinkowal, mowiac ze jestem psychiczna bo chce znecac sie nad dziecmi. No i wywiazala sie dyskusja - nigdy o tym nie rozmawialismy bo jestesmy para od kilku miesiecy wiec i potrzeby nie bylo no ale jak sie okazalo, on nie pozwoli nigdy uderzyc swojego dziecka jak niegrzeczne by nie bylo, ja powiedzialam, ze sie z tym nie zgadzam i klapsy w dupe sa jak najbardziej ok jesli dzieciak zasluzy no i dosc dlugo sie o to klocilismy, az powiedzial ze on nie chce miec w swojej przyszlej rodzinie zachowan patologicznych i nie spodziewal sie po mnie takich pogladow zwlaszcza widzac, jak traktuje swoje siostrzenice - no ale to co innego, cudzych dzieci nie bede bic bo od wychowania sa po czesci rodzice, a ja co najwyzej im moge przekazac ewentualne nieprawidlowosci w zachowaniu dzieci. Tak czy siak postanowil mnie zostawic bo powiedzial, ze te kwestie sa akurat dla niego bardzo wazne ( ͡°ʖ̯͡°)
Co powinnam zrobic? Nie chce zmieniac swoich pogladow ze wzgledu na faceta z ktorym nawet nie wiem czy w przyszlosci bym sie nie rozstala z innych powodow, ale z drugiej strony kocham go i zalezy mi na nim i nie chce sie z nim rozstawac, a z trzeciej strony kwestia wychowania dzieci jest bardzo istotna i rodzice powinni byc w niej zgodni.
Nie wiem, czy przeprosic go, kupic 6-pak piwa i powiedziec, ze zmienilam poglady, czy raczej zapomniec juz o nim i w przyszlosci zwiazac sie z kims kto ma takie same poglady?
@Kynareth: na jakimś zdjęciu odbijał się w konsoli czy czymś tam, kiedy to zauważono przyznał się do swojego upośledzenia, a później znowu zaczął udawać różowego. generalnie ciężki przypadek
@MangoZjem: albo ludzie się tak często wymieniają na mirko albo mają pamięć złotej rybki, nie śledzę Cię, a kojarzę z gorących że już się przynajmniej raz przyznawałeś do bycia niebieskim i baitowania. I co z tego? Najwyraźniej nic ( ͡°͜ʖ͡°)
@xetrov: przyznawalam sie tylko raz :-) ale nie raz pisalam, ze to przyznanie bylo baitem ( ͡°͜ʖ͡°) tyle razy mi zarzucali zarzutki, ze jak raz zrobilam zarzutke to do tej pory w nia wierza xD
@MangoZjem: zależy od tego kim dla Ciebie jest, z tego co widze to zastanawiasz sie nad nim więc nie ma w Tobie miłości co do niego a to ze pytasz o porady o to co zrobic a nie ma Cie przy nim to kolejny powód... i na mirko pytasz sie xd gdzie może Op to czytać xdxd
@Rzuku czyli trzeba mu od razu #!$%@?? Sebe na ulicy też byś od razu bił, gdybyś uznał że jest idiotą i Cie wkurza? Bo coś czuję, że byś spokojnie odszedł stwierdzając że nie ma co ryzykować. Dziecka człowiek się nie boi, dlatego bije. Żałosne
@MangoZjem nazywajmy rzeczy po imieniu. Dla jego młodego układu nerwowego, to jest trauma, nie zależnie, jak mocno się go bije. Osoba której ufa, nagle zamienia się w zagrożenie. To jest #!$%@?.
@RudyKanalarz: no jak dla Ciebie klaps w dupe to #!$%@? po ryju (a do tego ciagle porownujesz) to ciezko tu mowic o nazywaniu rzeczy po imieniu.
Dla jego młodego układu nerwowego, to jest trauma, nie zależnie, jak mocno się go bije.
@RudyKanalarz: no popatrz, nie raz dostalam lanie i zadnej traumy nie mam, nigdy nie traktowalam matki czy ojca jako zagrozenie, zawsze kochalam tak samo, a
@Czerwonykaktus: @Kynareth: #!$%@? zrobcie sobie oddzielny wpis do podziwiania/hejtowania mnie xD a i wiem, ze po Tobie to CzerwonyKaktusie splynie, ale jeszcze raz mnie obrazisz i lecisz na czarno
@MangoZjem: Jprdl wiem, ze zarzutka, ale takie "prewencyjne" bicie to już duża patola. Może jeszcze protekcjonalnie zgwałcić, pollamac noge i poparzyć?
a no o [ten wpis](https://www.wykop.pl/wpis/32004863/odnosnie-tego-wpisu-ja-#!$%@?-niektorzy-z-was-ch/) - ktos mu go podlinkowal, mowiac ze jestem psychiczna bo chce znecac sie nad dziecmi. No i wywiazala sie dyskusja - nigdy o tym nie rozmawialismy bo jestesmy para od kilku miesiecy wiec i potrzeby nie bylo no ale jak sie okazalo, on nie pozwoli nigdy uderzyc swojego dziecka jak niegrzeczne by nie bylo, ja powiedzialam, ze sie z tym nie zgadzam i klapsy w dupe sa jak najbardziej ok jesli dzieciak zasluzy no i dosc dlugo sie o to klocilismy, az powiedzial ze on nie chce miec w swojej przyszlej rodzinie zachowan patologicznych i nie spodziewal sie po mnie takich pogladow zwlaszcza widzac, jak traktuje swoje siostrzenice - no ale to co innego, cudzych dzieci nie bede bic bo od wychowania sa po czesci rodzice, a ja co najwyzej im moge przekazac ewentualne nieprawidlowosci w zachowaniu dzieci.
Tak czy siak postanowil mnie zostawic bo powiedzial, ze te kwestie sa akurat dla niego bardzo wazne ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Co powinnam zrobic? Nie chce zmieniac swoich pogladow ze wzgledu na faceta z ktorym nawet nie wiem czy w przyszlosci bym sie nie rozstala z innych powodow, ale z drugiej strony kocham go i zalezy mi na nim i nie chce sie z nim rozstawac, a z trzeciej strony kwestia wychowania dzieci jest bardzo istotna i rodzice powinni byc w niej zgodni.
Nie wiem, czy przeprosic go, kupic 6-pak piwa i powiedziec, ze zmienilam poglady, czy raczej zapomniec juz o nim i w przyszlosci zwiazac sie z kims kto ma takie same poglady?
#tfwnobf #logikaniebieskichpaskow #rozowepaski #niebieskiepaski #zwiazki
_________________________________________________________________________________
#opowiescimango - chcesz byc na bieżąco? OBSERWUJ :-)
źródło: comment_pNoXme935X2Rc1Nphu8iNh0CrN7xxuf1.jpg
PobierzCo zrobic?
@RudyKanalarz: no jak dla Ciebie klaps w dupe to #!$%@? po ryju (a do tego ciagle porownujesz) to ciezko tu mowic o nazywaniu rzeczy po imieniu.
@RudyKanalarz: no popatrz, nie raz dostalam lanie i zadnej traumy nie mam, nigdy nie traktowalam matki czy ojca jako zagrozenie, zawsze kochalam tak samo, a