Wpis z mikrobloga

@Dave025: Te marki nie upadały. To były dzikie czasy, kiedy to hipermarkety waliły do Polski drzwiami i oknami, bo były zwolnione z podatku ale tylko na 2 czy 3 lata, więc po tym terminie zakładało się spółkę z inną nazwą i dalej wjo! Nazwy sklepów zmieniały się jak w kakejdodkopie. Do dziś przetrwały chyba tylko Carrefour i Tesco.
@WuDwaKa: Tam była jeszcze inna historia. Sklepy MiniMal, zanim miały taką nazwę zostały otwarte jako Billa i dopiero po kilku latach zostały przemianowane na MiniMall. P o jakimś czasie znowu zmieniono nazwę na Billa i dopiero stosunkowo niedawno zostały wykupione przez E. Leclerc.