Mirki ʕ•ᴥ•ʔ Pijcie że mną kompot! Zaliczyłam dzisiaj egzamin i zostałam w końcu przewodnikiem terenowym PTTK po Jurze Krakowsko-Częstochowskiej! Każdemu plusującemu z tej okazji podam fajne miejsce do zobaczenia na Jurze ( ͡°͜ʖ͡°).
@Dibhala: Warto warto :D jak Gród Birów, to ikonę Jury, czyli Zamek Ogrodzieniecki, w okolicy kapliczka MB w skale (w sensie wykuta w skale), w okolicy jeszcze Ryczów z ruinami strażnicy i mnóóóóóstwem skałek! Polecam, mogę poprowadzić :D
@RomanBezKolan: No to jeszcze zależy od oczekiwanego contentu. Jakbyś miał szczególne upodobania to pisz, to coś konkretnego pomogę opracować. Na Jurze jest sporo agroturystyki - więc jest gdzie spać. Ale takie trzy fajne rejony: Olsztyn-Złoty Potok, następnie Podlesice-Zawiercie-Ogrodzieniec i na koniec Ojcowski Park Narodowy i Dolinki Podkrakowskie. Po drodze Pustynia Błędowska ;). Fajny zarówno dla rodzin z dziećmi, dla turystów pieszych, dla rowerzystów i dla wspinaczy :).
@Dibhala: w Podlesicach spałam na super polu :D Znaczy pole jak pole. Ale klimat nieziemski ;) Pod Górą Zborów, ognicho, kiełbaski, piwko, dużo ludzi się poznało ( ͡°͜ʖ͡°)
@Stulejon_Poznanski: Polecam, piękne miejsce. Na fotosie masz skałę Rękawicę ( ͡°͜ʖ͡°) Dolina Prądnika ma tylko jedną wadę - w ciepłe dni oblegana przez turystów. Trochę takie Morskie Oko Jury :D. Ale uroku nic jej nie zabierze.
LINK DO RESTREAMA-PRZECZYTAJ ZASADY Restreamowy Amber Gold: -plusujesz ten wpis -dodajesz komentarz -wysyłam pierwszym osobom link na PW -oni wysyłają otrzymane linki komentującym niżej -Ty po otrzymaniu linku robisz to samo -każdy biorący udział wygrywa #famemma
Pijcie że mną kompot! Zaliczyłam dzisiaj egzamin i zostałam w końcu przewodnikiem terenowym PTTK po Jurze Krakowsko-Częstochowskiej!
Każdemu plusującemu z tej okazji podam fajne miejsce do zobaczenia na Jurze ( ͡° ͜ʖ ͡°).
#pttk #egzamin #wygryw
@antkowa: że też przeczytałem po łebkach
teraz będę musiał pojechać (-ლ)
@antkowa: na takie ekstrawagancje będę musiał wziąć dużo nadgodzin ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@antkowa: Na fotosach wygląda obłędnie! Trzydzieści lat na tym padole łez i ani razu nie miałem okazji zwiedzić doliny rzeki Prądnik. Dzięki!
O, i jaskinie są. Zaczynam zgłębiać temat. Na długi weekend jak znalazł.