Wpis z mikrobloga

Od 3 lat pracuję jako serwisant przemysłowych urządzeń etykietujących i drukujących. Chciałbym się w tym jeszcze rozwijać i znaleźć lepszą pracę.

Zasadniczy problem jest taki, że przez te 3 lata w ogóle nie pracowałem z elektroniką/elektryką bo zajmował się tym dział mechaników z uprawieniami w firmie (nie mam uprawnień SEP). Czyli cały serwis urządzeń robię ja od wymiany części, konserwacji, napraw ale jak dochodzi do momentu kiedy w grę wchodzi wysokie napięcie czyli naprawa jakiś kabli, przewodów czy robienie czegoś w szafie sterowniczej to albo przyjeżdżał do tego zewnętrzny serwis albo właśnie mechanicy z uprawnieniami.

Okazuje się, że brak doświadczenia i wiedzy w tym zakresie trochę mnie blokuje by znaleźć lepszą pracę - wszędzie są wymagania znajomości elektroniki, rysunków technicznych i schematów elektrycznych i uprawnienia SEP. Kurs SEP sobie ogarnę ale nie zmieni to faktu, że w samej dziedzinie elektroniki nie mam doświadczenia by czuć się w tym pewnie.

Umiem lutować, zaciskać jakieś wtyczki, wymieniać gniazda ale tylko tyle. W maszynach, które robię są jakieś przekaźniki sygnałów itp.. i nie mam za bardzo pojęcia jak to działa. Tak samo wiem, ze w elektronice są jakieś rezystory ale nic więcej więc moja wiedza na ten temat jest bardzo mała.

Co radzicie? Skończyłem studia informatyczne ale z racji pracy w innej branży jestem całkowicie po tyłach.

Są jakieś książki, kursy, które by mi pomogły? Pracuję 8h dziennie + czasami weekendy + zbliża mi się ślub i ogólnie zakładanie rodziny więc czas mam trochę ograniczony ale mogę to jakoś rozporządzić.

#automatyka #elektronika #elektryka #praca #sterowniki
  • 5
  • Odpowiedz
@Vojak kupa materiału do przerobienia przed Tobą. Najlepiej zacznij od przerobienia książek typu "Podstawy elektrotechniki/elektroniki" jak bede w czwartek w domu u rodziców to moze znajde swoje i Ci podam autorów lub nawet wyślę.
Ja w technikum elektronicznym, starałem się wynosić coś więcej niz śrubokręty, lutownice - a wiedze, mimo to miałem często myśli na zajęciach "kuuurła, jak to działa jak to nie ma prawa działać"... No ale pracowalismy na sowieckim sprzęcie
  • Odpowiedz
może nastaw sie konkretnie na budowę drukary, czyli zasady działania fusera, mechanizmow poboru papieru, czujniki, enkondery czy co tam w niej siedzi.


@Xennonek: to zupełnie inny rodzaj drukarek. Akurat z samego działania i technologii drukarek i etykieciarek czuje się bardzo pewnie.

@mateusz251093: dzięki, sprawdzę.
  • Odpowiedz
@Vojak: jestem aktualnie na polibudzie i myślę że mógłbym zająć się czymś podobnym.
1)Czy w tego typu serwisach jest się bardzo narażony na hałas, czy nie jest tak źle? Pytam się o to bo mam niedosłuch
2) czy byly jakieś badania wysokościowe lub obsługi maszyn wirujących? Jeśli są to raczej nie mam szans przejść
  • Odpowiedz
@Aureliusz365: hej, rok temu udało mi się zmienić pracę na o wiele lepszą w tej samej branży i już jako inżynier serwisu w firmie, która sprzedaje drukarki i etykieciarki więc jeżdżę na montaże, serwisy, szkolenia itp.. Wcześniej pracowałem u jednego z klientów na utrzymaniu ruchu.

1)Czy w tego typu serwisach jest się bardzo narażony na hałas, czy nie jest tak źle? Pytam się o to bo mam niedosłuch


@Aureliusz365: około
  • Odpowiedz