Wpis z mikrobloga

@Wojt_ASR_: no i spoko, ale urok thrash talku jest taki że jak go nie popierasz osiągnięciami to jesteś pajac. To jest szukanie przewagi ale "karą" jest wystawienie się na większą krytykę. Oddaje mu co jego :)
@Wojt_ASR_: no i Draymond przynajmniej pokazał skillem że coś za gadka stoi. Na embiida jeszcze trochę czekam. A to że akurat "smieciowi" podoba się thrash talk to nie dziwne. Nie siedzę w głowie embiida ale wygląda czasem tak jakby bardziej się skupial na #!$%@? graczy niż na obronie, to nazywam pajacerka. Rondo też to robi, Lancowi wyszło bokiem.
@Wojt_ASR_: @iAmTS: Trash-talk, to coś czego mi właśnie obecnie najbardziej brakuje. Rozumiem, że Joel może denerwować, ale jakby grał dla Twojej drużyny @iAmTS to uważałbyś, że złoto. Co prawda jak na gościa, który nie jest w stanie rozegrać pełnego sezonu i który wygrał w życiu słownie jedną serię play off, to Embiid faktycznie dużo gada, ale ja to akurat propsuję. Czasem mam wrażenie, że jeszcze to nie jest poziom najwyższych
@HalfManHalfAmazing: no i zgoda, to jest fajne. Ale jak np. blokujesz gościa - mówisz mu, że jest #!$%@?. Dunkujesz mu na mordzie, crossujesz, tak go dominujesz, że boi się wejść pod kosz - gadaj mu, że ruchasz mu starą nawet. Tu na razie perspektywy na serię wyglądają słabo, może się to odmieni.

Chodzi mi o to, że jak dostajesz w pałkę to przeciwnik sprawdza twój blef a ty wychodzisz na pajaca.