Aktywne Wpisy
Koksixk +1
Ile piw może wypić osoba z mocną głową?
SawyerJ +276
Zna ktoś markę Dea? W lipcu lecę najpierw do Meksyku, później na południe. Znajomy stamtąd polecał mi bluzę tej marki do m.in. wypadów do dżungli.
Kupiłem, nie była tania, a jest mocno przeciętna, wrzucam zdjęciu.
Korzystał ktoś z produktów tej firmy? Sprawdzi się tam czy będzie to tylko zmarnowane miejsce w bagażu?
#meksyk #podroze #pytanie #pytaniedoeksperta #wakacje #swiat
Kupiłem, nie była tania, a jest mocno przeciętna, wrzucam zdjęciu.
Korzystał ktoś z produktów tej firmy? Sprawdzi się tam czy będzie to tylko zmarnowane miejsce w bagażu?
#meksyk #podroze #pytanie #pytaniedoeksperta #wakacje #swiat
Byłem ostatnio z wizytą (nie pierwszą - to ważne) w domu u dziewczyny.
Któregoś wieczoru przy stole, wywiązała się taka luźna rozmowa z potencjalną teściową i zeszło na temat ślubu.
Jako, że teściowa nie jest jakimś starym mocherem (przynajmniej tak mi się do tej pory wydawało), to w charakterystyczny dla siebie sposób zażartowałem, że ślub cywilny spoko, ale kościelny nie bardzo się opłaca, bo jak coś nie wyjdzie to do Watykanu trzeba jeździć.
W formie pisanej to może brzmieć niestosownie, ale cały czas mówiłem to z sarkastycznym uśmiechem na ustach, po czym jeszcze dla pewności dodałem, że żartowałem.
Teściowa zaczęła się trochę krzywić, ale nic nie mówiła.
Potem zszedł temat na zarobki/finanse.
Zgodnie z tym co uważam, powiedziałem jej, że jak obie osoby w związku zarabiają 4 tys. (na rękę) to jest to całkiem dużo pieniędzy i można normalnie wyżyć, nawet mając dzieci (chociaż my nie mamy).
Nooo i tu bezpieczniki #!$%@?ło - teściowa się uruchomiła, HURR DURR! że jak to 4 tys. jak tak mogę mówić, co ja wiem, że przecież to jest nic, że jak to z tym Watykanem itd...
Na końcu powiedziała przy mnie, do mojej dziewczyny, że może "tu imię jej byłego nie był wcale taki zły" - w tym momencie już naprawdę mi się przykro zrobiło, zwłaszcza, że naprawdę uważam, że nic złego nie zrobiłem.
Od tamtej pory, delikatnie mówiąc, teściowa za mną nie przepada.
Mirki powiedźcie, czy to ja jestem jakiś #!$%@? i odwaliłem maniane, czy "teściowa" przegina?
#zwiazki #trudnesprawy #tesciowie
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Co się stało się
Komentarz usunięty przez autora
@mamnatopapiery: ale nawet jeśli tak, to jest to zwykła opinia. Co w tym złego? Fakt, że o takich rzeczach ja z moją teściową nigdy nie rozmawiałem, mimo, że jest bardzo w porządku. To po prostu sprawa młodych i tyle. A jeśli już ona sprowadziła na taki tor rozmowę to się dowiedziała jakie masz podejście - i jest
ROBISZ TO ŹLE XD
Tak jak to ktoś wcześniej napisał miało być może dowcipnie wyszło prostacko
@rozowy_transformator: z doświadczenia wiem, że w ogóle lepiej tych tematów nie poruszać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
kup kwiatka i przepros przy nastepnej okazji