Wpis z mikrobloga

Bóg, który stwarza świat, który jest tak potężny, że nie sposób tego
opisać słowami, który jest panem życia i śmierci i jednym przysłowiowym
pstryknięciem palców mógłbym wszystko zniszczyć a drugim odbudować,
który jest tak mądry, że jest alfą i omegą
tak megapotężny i wszechwiedzący Bóg wymaga, żeby ludzie w niego wierzyli, klęczeli i się do niego modlili,
chodzili z procesjami, bili mu pokłony, wyznawali swoje grzechy i odprawiali ceremonie na jego cześć???
Przecież wtedy tak Bóg stałby się człowiekiem, w dodatku najgorszego sortu: pysznym,
zachłannym na podziw, łasym na pochwały, wyniosłym i aroganckim
Po co mu to? Po co mu świątynie, obrazy, ten cały blichtr?
Jest niepewny swojej pozycji? Potrzebuje uznania i podziwu by poczuć się lepiej?
Przecież to całkowicie bez sensu
#przemyslenia #wiara #religia #ateizm #filozofia #gdzietusens
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Intellectually_superior: Oczywiście, że z własnej woli tylko bezrefleksyjnie . Po tym można poznać wyznawców dowolnej religii: po braku refleksji. Nic nie wiem o żadnym spisku. Po prostu rytuały dają wyznawcom poczucie, że dzieje się coś mistycznego i ważnego. Łykają to całe przedstawienie i biznes się kręci:) Zadałem pytanie, czy Bóg ma zbyt wielkie go, że potrzebuje wyznawców, rytuałów, obrzędów i całego tego kramu. Do czego mu wiara, msza, procesja, bicie
  • Odpowiedz