Aktywne Wpisy
rozdartapyta +8
Ciekawi mnie co ostatecznie przesądza o udanej próbie s. Faktyczna depresja, która może powodować że przecież nie potrafisz niemal wyjść z łóżka i każda czynność cię przerasta. Czy może jakiś impuls jednak niezwiązany z tą chorobą, bo jednak biorąc pod uwagę dostępne opcje faktycznie trzeba tego impulsu i podjęcia działań - co więcej wbrew instynktom i logice człowieka? Może geny? Albo chłodna kalkulacja, że tu i teraz? Tak sobie myślę o tych
njdnsjdnjs +67
a tak wgl to powiedziałam dziś komplement randomowemu chłopowi w pracy i widać było jak mu się miło zrobiło
wholesome to było (。◕‿‿◕。)
wholesome to było (。◕‿‿◕。)
Oczywiście jak jest teren zabudowany, to przyśpieszaja do 70 #fucklogic jednego kolesia wyprzedzalem, bo blokował ruch bo w jednej ręce trzymał loda w kubeczku xD
Komentarz usunięty przez autora
Gdyby wszyscy jechali 90-100 km/h w miarę płynnie problemu by nie
Jedzie człowiek 20 km/h powyżej dozwolonej prędkości żeby faktycznie nie spowalniać ruchu, to nie #!$%@?, zaraz w lusterku widać jakiegoś frustrata który musi #!$%@?ć, i jest 10^-9 m