Wpis z mikrobloga

  • 1039
Ale mnie w-------ą takie typy. Sznur samochodów. Kazdy sie w-----a ale wie ze wyprzedzenie nic nie da - podgłaśniamy muze i jedziemy do celu. Ale zawsze sie trafi taki zjeb co na zderzaku wisi przez 10 minut. Kombinuje, poci sie i wkońcu wyprzedza jedno auto. I za 10 minut drugie. XDD k---a gdzie sie tacy rodzą? Pomijam juz sie stwarzają zagrożenie i potem przez takiego debila wypadek i korki jeszcze gorsze. Na odstrzał takich nerwusów p--------w. #samochod #kierowcy #motoryzacja
ziobro2 - Ale mnie w-------ą takie typy. Sznur samochodów. Kazdy sie w-----a ale wie ...

źródło: comment_XiBHTX7DHJ96W37tdE5uAAKptF4QBdQU.jpg

Pobierz
  • 68
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ale mnie w-------ą takie typy.


@ziobro2: a mnie drogi krajowe z tylko jednym pasem w każdym kierunku. Nie dziwię się, że niektórych granica cierpliwości pęka. Sam tak nie robię ale wiem jaka to katorga...
  • Odpowiedz
@ziobro2 zamykam temat, wielokrotnie poruszany. Następnym razem użyj funkcji "szukaj". W Polsce bez zmian, wyprzedzanie na ciągłej pod górkę, spychanie na pobocze, jazda na zderzaku. Ale juz widać typowo polskie podejście w komentarzach. Ktoś jadący spokojnie = frajer. W ogóle trzymanie sie przepisów to głupota. Jakieś lewackie antywolnosciowe wymysły xD
  • Odpowiedz
@ziobro2: Bo wyścigi, zawsze i wszędzie. Ostatnio na mieście kilka sytuacji, np. zajmuję lewy pas, bo na prawym autobus i nissan mikra z jakąś babką. Za mną gość w octavii. Ruszamy, kulturalnie prędkość 55, wyprzedzam autobus, zjeżdżam na prawy pas, gość mi zdażył długimi dawać. Teren zabudowany przypominam. Skręciłem w prawo, skrót. Gość śmignął ze znacznym przekroczeniem prędkości.

Stoję na światłach. Ten sam gość za mną. Widzę w-------y na maksa. xD

Szczególna patologia to jest na ul. 4 marca u mnie w Koszalinie. Stworzono w miejscu, gdzie ludzie z----------ą nawet i stówą... przejazd dla rowerów. Ja maks 70, zwalniam przed tym przejściem do około 55-60 i rozglądam się czy ktoś zaraz nie śmignie na rowerze, a obok mnie jeden za drugim,
  • Odpowiedz
@Boroborro nie zjeżdża się na pas awaryjny by umożliwić wyprzedzanie. Dopóki nie jesteś pojazdem wolnobieżnym to jest to nie tyle co nieodpowiedzialne, co po prostu głupie.
  • Odpowiedz
@ziobro2 Mnie w-----a to, że ludzie nie mają umiejętności wyprzedzania. Jedzie typ 90, dojeżdża do idioty co jedzie 70 i nie umie wyprzedzić. Drugi to samo, potem trzeci, piąty, dziesiąty. Inni już nie tyle dlatego, że nie potrafią wyprzedzić, co dlatego, że dali sobie wmówić, że to nic nie da. No i ja dojeżdżasz do sznurka, który jedzie 60-70 w niezabudowanym.

Ja tam wyprzedza, przepisowo i bezpiecznie, nie wymuszając niczego na
  • Odpowiedz
@ziobro2: pamiętam jak raz stałem w kilometrowym korku do ronda, samochody praktycznie stoją. Zostawiłem sobie z przodu miejsca co by nie piłować ciągle samochodu na sprzęgle. Pech chciał, że kierowca za mną to zauważył i co chwilę zjeżdzał do podwójnej ciągłej żeby mnie wyprzedzić. Jeszcze mi mrugał światłami żebym mu zjechał xD
  • Odpowiedz
A tak z czystej ciekawosci, jak mam silnik 4,5L i 440km pod maska to wg wykopkow moge sobie wyprzedzac taki sznur skoro wyprzedzenie jednego auta nie trwa dluzej niz 1,3 sekundy, czy to tez wariactwo i cebulactwo? Pomijam fakt czy dojedziemy do celu w tym samym czaie czy nie.
  • Odpowiedz
  • 1
@NoMoRe Zrób jak pedały na szosówkach xD

Ta ścieżka rowerowa jest z kostki a ja mam szosówkę, więc mogę jechać ulicą xD

Ergo jak masz stadninę pod maską, to możesz xD
  • Odpowiedz