Wpis z mikrobloga

Według ocen na filmwebie nowy film Marvela przebija pod względem aktorskim, zdjęciowym,rezyserskim, scenariuszowym itd. takie filmy jak Skazani na Shawshank, Ojciec Chrzestny, dwunastu gniewnych ludzi, lot nad kukułczym gniazdem i tym podobne arcydzieła kina światowego.

Jeśli jesteś kinomanem z zamiłowania jak ja i nie zgadzasz się na takie opluwanie klasyków, wystaw ocenę 1/10 Avengers Infiniti War na filwebie.
Musimy walczyć z idiokracją, bo zbliża się szybciej niż przypuszczaliśmy..

#avengers #film #recenzja #oswiadczenie #filmy #ratowaniepoziomu
  • 172
  • Odpowiedz
@korporacion: >Według ocen na filmwebie nowy film Marvela przebija pod względem aktorskim, zdjęciowym,rezyserskim, scenariuszowym itd. takie filmy jak Skazani na Shawshank, Ojciec Chrzestny, dwunastu gniewnych ludzi, lot nad kukułczym gniazdem i tym podobne arcydzieła kina światowego.
XDDDDD
Pokaż mi gdzie na filmwebie ocenia się takie rzeczy jak scenariusz i zdjęcia w filmie to cię ozłocę.
Filmweb jest dobrym narzędziem do wskazywania, który film ci się podobał, może mi się podobać nowe
  • Odpowiedz
O boże, boże. Ktoś tu ma wielki ból, bo ludziom podobają się avengersi. No straszne, oszukajmy wszystko i dajmy każdy jedynkę, bo tak bo czemu nie, bo to wcale nie jest inwidualna sprawa czy 10 czy kurde 1. Głąb. Dziwić się, że potem tacy dziewczyn nie mają.
  • Odpowiedz
@korporacion: Filmy ocenia się w ich kategorii. Jeśli Avengersi mają tyle co Ojciec chrzestny, to wcale niczego Ojcu chrzestnemu nie ujmuje, a mówi tylko i wyłącznie, że Avengersi to dobry film akcji. Nie rozumiem skąd się bierze takie płaskie, jednowymiarowe myślenie u wielu fanów kina. To, że ocenię Asteriksa i Obeliksa na 10, a Skazani na Shawshank na 9, to wcale nie oznacza, że to jest gorszy film od Asteriksa. Nie
  • Odpowiedz
Poza tym, to zupełnie różne gatunki filmów.


@Arkadioization: I co w związku z tym? To wystarczająco dobry powód, aby jakiś gniot, choćby najlepszy w swojej kategorii gniotów, był lepiej oceniany od ponadczasowych arcydzieł kina?
  • Odpowiedz
@HAL__9000: serio tak się przejmujesz ocenami filmów w internetach i tak cię boli, że ktoś się dwie godziny gapi na film dla rozrywki a nie żeby się w nim doszukiwać nie wiadomo czego, że obrażasz takich ludzi? xD
Wyobraź sobie, że można z przyjemnością oglądać Avengersów jak i filmy pokroju A ghost story czy The patience stone, na których fani jak to określiłeś "mainstreamowej papki" usnęliby po kilku minutach.
  • Odpowiedz
a jak dałem Kosmicznym Jajom 9/10, bo to ścisła czołówka komedii


@aegypius: Co z tego, że (według ciebie, nie wnikam) jest to "ścisła czołówka komedii", skoro przez pryzmat ogółu kinematografii wypada co najmniej blado na tle największych, najbardziej wartościowych, wpływowych arcydzieł kina, mających do przekazania coś więcej niż czysta odmóżdżająca rozrywka?
  • Odpowiedz
@rudy2007: Nie boli mnie to, że "ktoś się dwie godziny gapi na film dla rozrywki". Mam to gdzieś, niech sobie ogląda, skoro tak bardzo chce. Mowa jest natomiast o sytuowaniu takich filmów w gronie najlepszych dzieł kinematografii przez takie osoby, które nie potrafią rozróżniać poziomów, jakie prezentują dane typy filmów. Takie nieodpowiedzialne zrównywanie zakłamuje realny obraz kinematografii, jest szkodliwe dla niej, natomiast wobec twórców arcydzieł należy to przykre zjawisko traktować jak
  • Odpowiedz
to nie rozumiem czemu nie miałbym mu dać tak wysokiej noty i patrzeć, że innym klasykom dałem tyle samo.


@maxwol: Ponieważ jest to totalnie bez sensu? Chcąc nie chcąc, dając taką samą ocenę zrównujesz ich poziom. Oficjalnie traktujesz je jako filmy plasujące się w tym samym miejscu, patrząc przez pryzmat ogółu kinematografii. Nadajesz tym filmom identyczne znaczenie dla jej rozwoju. Bardzo nieodpowiedzialne zachowanie. Jeszcze mówisz, że nie ma w tym nic
  • Odpowiedz
@vkzk: Nie masz racji, niestety. Ocenianie "po gatunku" jest bardzo szkodliwe dla kinematografii i wypacza realny poziom filmowy. Później wychodzą takie kwiatki, że byle jaki filmik ma podobną lub, o zgrozo, wyższą ocenę niż ponadczasowe arcydzieło, bo w swoim gatunku byle jakich, mało wartościowych filmików jest najlepszy... Czyż to nie żenujące? Odpowiedź oczywista.

poza tym jak można porównywać zupełnie odmienne filmy


Można, nawet trzeba. Pośrednio, przez pryzmat całokształtu kinematografii, analizując wiele
  • Odpowiedz