Wpis z mikrobloga

że uderzycie do firmy bezpośrednio i nie będą mieli z was prowizji? Widełek nie podają, bo sami ich nie znają. Jesteście tylko produktem


@Maltanczyk: To ich problem nie produktu ? Niech podpiszą sobie takie umowy z firmami żeby mogli efektywnie pracować przy poszanowaniu praw obu stron.
  • Odpowiedz
@Maltanczyk:

Wy nie rozumiecie, że rekruterzy piszą o anonimowości, bo boją się, że uderzycie do firmy bezpośrednio i nie będą mieli z was prowizji?


1. Rozumiemy, tylko dlaczego nie napiszą wprost, szczerze że jeśli podadzą nazwę firmy to stracą przez to prowizję w przypadku rekrutacji bezpośrednio do tejże firmy? Lepiej jest kłamać że klient chce pozostać
  • Odpowiedz
@Maltanczyk: nie prawda. Umowy są w większości tak skonstruowane, że jeżeli rekruter pierwszy znalazł kandydata, to nawet jeżeli zostanie zatrudniony przez firmę bezpośrednio to i tak prowizja leci do rekrutera/agencji bo jest to kandydat pozyskany przez nich. No chyba, że rekruter sie nigdy nie dowie ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale to zdarza się niezwykle rzadko.
  • Odpowiedz
@loczyn: gówno tam wiesz, ale spoko. Tak, tak. W sumie to śmieszne, że jakiś internetowy ludek wali stwierdzeniami w stylu

Mam nadzieje ze nigdy w zyciu na ciebie nie trafie. Strasznie zyje sie wsrod takich smutnych ludzi.

Tak jakby to nie wiem, miało nastąpić. Nawet nie będziesz wiedział, że to ja.
  • Odpowiedz
Wy nie rozumiecie, że rekruterzy piszą o anonimowości, bo boją się, że uderzycie do firmy bezpośrednio i nie będą mieli z was prowizji?


@Maltanczyk: Prawie zawsze jeśli firma nie jest jakimś januszexem, to z ich oferty da się po słowach kluczach wyszukać co to za firma... Ostatnio nawet powiedziałem jakiemuś rekruterowi, że wygląda jak oferta z "xxx". On się upierał że nie może potwierdzić ale potem się złamał i powiedział,
  • Odpowiedz