Wpis z mikrobloga

@Czaajnik: wiesz ale tu nie chodzi o to kto zawinil i co sie stalo, ale skoro chwalimy mpk wroclawska, mowimy jaka jest niezawodna och i ach, a dzien w dzien nie dziala jak powinna to chyba cos jest nie halo.
Raz sie samochod wpierdzieli i wszystko stoi, kolejne 10 razy mpk samo spadnie z rowerka.
Efekt dla pasazera jest zawsze ten sam, a wazeliny do miesiecznego nie dodaja (
@Czaajnik: Jakie znaczenie z perspektywy pasażera ma to czy tramwaj się zepsuł, wykoleił, czy ktoś w niego wjechał? Efekt jest ten sam - nie jedzie. W wielu głowach pojawia się wówczas myśl "kurde, trzeba było jechać autem, bo z MPK jak nie jeden problem to drugi".