Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Wiecie jaki jest najbardziej #!$%@?ący typ człowieka? Gość koło 40tki który nie dorósł.

Mamy z kumplami czteroosobową (do niedawna pięcioosobową) paczkę jeszcze z czasów studenckich. Mieliśmy to szczęście, że po studiach zostaliśmy w tym samym mieście i udało się utrzymać kontakt. Raz do roku organizujemy sobie tygodniowy wyjazd gdzieś czy to na ryby czy to na jachty czy w góry, tak dla podładowania baterii i odchamienia ale też nie ma co ukrywać jedziemy żeby się stęsknić za rodzinami.
Na takich wyjazdach mamy zasadę żeby się pilnować. Owszem, pozwalamy sobie na więcej, w bagażniku zwykle jest więcej alkoholu niż ubrań czy sprzętu, prowadzimy długie dyskusje o pornolach czy wspominamy cycki naszych koleżanek ze studiów, ostatnio na takiej wyprawie założyliśmy się który pierwszy zdobędzie numer telefonu do obcej dziewczyny (tak dla podbicia męskiego ego, żeby sobie udowodnić że jest się jeszcze w formie) ale nic ponadto - rodzina to świętość.
No i był wśród nas jeden gość, który mając 38 lat mentalnie miał cały czas 20. Żadnej stabilizacji w życiu prywatnym czy zawodowym, ten typ który chodzi w kolorowych koszulach z krótkim rękawem, wytartych jeansach i włosach postawionych na żel na dyskoteki i próbuje wyrywać małolaty co weekend które później jedna drugą ostrzegają siebie przed nim w damskich toaletach.
No i braliśmy go ze sobą, ja miałem na niego alergię, ale reszta go lubiła bo jest śmieszny i taki wolny strzelec pozwala czuć im się młodziej. No niech będzie.
Na wyjazdach zawsze mieliśmy zasadę: to o czym gadamy i co robimy zostaje między nami, to są nasze sprawy, nasz język, nasze środowisko i nasza specyfika - wiadomo jak to jest w takich grupach. Myślę, że gdyby nasze żony zobaczyły nas w trakcie takiego wyjazdu to byłby foch na miesiąc. No i był. Co prawda nie były tam z nami, ale ten jeden debil gnój podbił do mnie jak byłem z żoną na zakupach i zaczął się przechwalać, że w tym roku ma nowy pułap i obiecał sobie wyrwanie nowej laski codziennie a nie tylko trzy jak dotąd. Jak moja to usłyszała to zaczęła go prowokować żeby mówił więcej no i ten debil myśląc, że śmieszkuje zaczął mówić, że on jedzie nas uczyć jak się obchodzić z kobietami żebyśmy nie zapomnieli. No i jak moja to usłyszała to nie było tłumaczenia. Oczywiście zadzwoniła do pozostałych i powiedziała to co słyszała plus to co sobie dopowiedziała w głowie i była inba bo wszystkie sobie ubzdurały że jeździmy się uganiać za #!$%@?...

Całe szczęście że mamy w telefonach fotki i filmy z tych naszych wyjazdów i w sumie to nas uratowało, bo było widać tylko zachlane mordy i porozrzucane wędki albo ciuchy i różowe doszły do wniosku że takich chlejusów to i za kasę żadna by nie wzięła. Ale co inby przeżyliśmy to nasze. Ze znajomym ucięliśmy kontakt, on nazwał nas pantoflami, ale czy kolejny wyzjad się odbędzie to już nie wiem...

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
  • 75
jak byłem z żoną na zakupach i zaczął się przechwalać, że w tym roku ma nowy pułap i obiecał sobie wyrwanie nowej laski codziennie a nie tylko trzy jak dotąd. Jak moja to usłyszała to zaczęła go prowokować żeby mówił więcej no i ten debil myśląc, że śmieszkuje zaczął mówić, że on jedzie nas uczyć jak się obchodzić z kobietami żebyśmy nie zapomnieli.


@AnonimoweMirkoWyznania: a ty stałeś tam i patrzyłeś co
prowadzimy długie dyskusje o pornolach czy wspominamy cycki naszych koleżanek ze studiów, ostatnio na takiej wyprawie założyliśmy się który pierwszy zdobędzie numer telefonu do obcej dziewczyny (tak dla podbicia męskiego ego, żeby sobie udowodnić że jest się jeszcze w formie) ale nic ponadto - rodzina to świętość.


@AnonimoweMirkoWyznania: Ja #!$%@?. xD
@iEarth Tzw. kryzys wieku średniogo. W sumie mógł się objawić gorzej ( ͡º ͜ʖ͡º)
@MagnitudeZero: OP mi przypomina gości, których czasem można spotkać na jakichś imprezowych ulicach. Paczka zapuszczonych, podstarzałych, prymitywnych gości, z czerwonymi od przepicia mordami i bebzonem przebijającym się przez koszulkę polo, obleśnie śliniących się na każdą młodą laskę xD Myślą, że są samcami jak Kac Vegas, a w rzeczywistości patrzy się na nich z politowaniem xD

Mając do czynienia z takimi, aż oczami wyobraźni widzę, jak mu musi #!$%@?ć sralnik z bezsilnej