Wpis z mikrobloga

Kurczę, ależ mnie wkurza organizacja krakowskich biegów...

Tak, taguję żeby przypomnieć ludziom że w tę niedzielę, 22. kwietnia, odbędzie się Cracovia Maraton. Start i meta na Rynku, ale sam bieg ma bez porównania rozleglejszą trasę niż poprzednie edycje - zahacza nawet o Nową Hutę!
Co więcej, z tego co widzę większość blokad ulic jest mocno przesadzona, wiele ulic w Nowej Hucie jest zablokowanych od 7 rano (sic!), podczas gdy bieg zaczyna się o 9, a najbardziej kosmiczni biegacze na ultra sterydach tam dotrą nie wcześniej niż o 10... Fuck logic, po prostu #krakow i #zikit

Dobra, to teraz ponarzekamy.

Gdzie jest biuro zawodów?

No przecież to oczywiste... na najbardziej poronionym i niedorobionym ze stadionów, czyli na "Wiśle" przy Reymonta. Wielkie, brzydkie i niefunkcjonalne bydlę, w którym na siłę poumieszczano (chyba za karę) niektóre krakowskie biura by były pozory jakiegokolwiek wykorzystania tego paskudztwa.

Co by tu jeszcze spierprzyć? Aaa, no przecież tyle możliwości...

No więc niech dla ułatwienia biuro zawódów będzie ZAMKNIĘTE w dniu zawodów. No bo i poco, przecież każdy przyjezdny sobie przyjedzie jeden dzień wcześniej, wszyscy kochają Kraków, a jak nie kochają to pokochają ¯\_(ツ)_/¯

Ale jeszcze mało... O! Otwórzmy biuro zawodów w czwartek i piątek, ale dopiero od 15:00 - co mają patałachy się luksusowo w godzinach przedpołudniowych stawiać, skoro można im kazać wrypać się w najgorsze korki w centrum? Yeah!

I tak w zasadzie jest niemal zawsze przy jakichś zawodach w Krakowie. Zawsze ten pieprzony stadion Wisły i chore godziny pracy.

Czy to jest taka kosmiczna operacja logistyczna, by postawić na Rynku w dniu wyścigu namiot, w którym ludzie będą mogli odebrać pakiet startowy? Albo przynajmniej pozostawić biuro otwarte do tej godziny 9 w dniu zawodów, by ludzie którzy zechcą odbiorą tenże i przejdą się na linię startu? Czy przekracza możliwości zaoferowanie wysyłki pakietu startowego kurierem za dodatkową opłatą (z koniecznością podpisania u kuriera oświadczenia o stanie zdrowia)?

Najwyraźniej w Krakowie - tak.

#bieganie #biegajzwykopem #zalesie
  • 12
@BenzoesanSodu: kurde, nie przypominaj mi o Marzannie, przez własną głupotę przegapiłem i nie mogłem pobiec (,)
No i Marzanna akurat miała biuro zawodów otwarte w dniu biegu.
Czy to jest taka kosmiczna operacja logistyczna, by postawić na Rynku w dniu wyścigu namiot, w którym ludzie będą mogli odebrać pakiet startowy?


@enron: ale byłeś ostatnio na Rynku? Jeżeli nie, to polecam spacerek między namiotami zawodów, zajmującymi całą jego zachodnią część.
@BenzoesanSodu: co do niektórych rzeczy się nie wypowiadam, bo nie znam Krakowa, więc lokalizacyjnie ciężko ocenić. Akurat brak możliwości odbioru pakietu w dniu startu to raczej standard na dużych biegach, zwłaszcza na maratonach, które ze względu na czas trwania zaczynają się wcześnie. Organizatorzy, wolontariusze w dniu startu naprawdę mają co robić, jakby było otwarte w dniu startu to zdecydowana większość - i lokalsi i nie by chcieli wtedy odebrać. Bo po
@Piotrek00: wystarczyłoby dać opcję odbioru w dniu zawodów za dodatkową opłatą - przecież to Kraków, wszyscy lokalsi by odebrali wcześniej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Chyba najbardziej ze wszystkiego wkurzyło mnie to otwarcie od 15 zarówno w czwartek jak i w piątek. W sobotę jadę na działkę i zamiast pojechać jak biały człowiek obwodnicą będę się tłukł przez miasto żeby odebrać pakiet... Dobrze, że jeszcze w sobotę nie
@enron: teraz sobie wyobraź co mam z tymi biegami mieszkając na Starym Mieście, wyjść nie idzie z "osiedla" nieraz bez kłótni z ochroną... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Bieganie po betonie jest bez sensu


@mikrozlew: jest najnormalniej w świecie wygodniejsze i szybsze niż po trawie, pod warunkiem że się biega prawidłowo a nie spada z pełnym impetem na pięty.

Powinna być opcja wysyłki pakietów.


@runnerrunner: ale ze względu na konieczność podpisania oświadczenia o stanie zdrowia musiałoby to być zorganizowane kurierem, jak przy podpisywaniu np. umów o telefon/internet itp. Co nie znaczy, że miałby to być jakiś problem -