Wpis z mikrobloga

Jestem palaczem, palę nałogowo od 8-9 lat. Ostatnio różowa namawia mnie na bieganie z nią co drugi dzień. Nie wypluję przy tym płuc? Jak to wygląda wydolnościowo? Palacze raczej nie mają dobrej kondycji i ich płuca zapewne mają ograniczoną pojemność. Może znacie coś co mi pomoże w to wejść bez większego wysiłku?
#bieganie #palenie #kiciochpyta #sport #mikrokoksy
  • 11
@blk92: zaczynaj od krótkich dystansów i zwiększaj. Albo dłuższy ale wolniejsze tempo i zwiększaj tempo. Ja jak zaczynałem było ciężko i prawie płuca wyplułem ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale z czasem będziesz lepszy
@blk92: nie zdziw się jak różowa będzie zapieprzać a ty ledwo będziesz biegł. Nie polecam bieganie wspólne chyba, że różowa ma dużą cierpliwość. Ja nie lubię biegać z wolniejszymi bo wtedy sam się nie wybiegam. Chyba, że bieganie na stadionie gdzie każdy biega swoje tempo. Fajnie jakbyś się wziął w garść i może rzucił fajki, zaczął biegać i to wspólnie z różową. Jak już nie dla siebie to pomyśl, że robisz
@NickciN: różowa jest amatorem w tych sprawach, biega od niedawna. Ja kiedyś biegałem jak jeszcze nie paliłem tak nałogowo i robiłem 4-5 km co drugi dzień bez większej spiny. Różowa biega od około 2 tyg i robi bardzo krótkie dystanse i siada jej kondycja więc myślę, że nie będę odstawał. A fajki to inny temat. Brak mi silnej wolni aby rzucić to gówno( ͡° ʖ̯ ͡°)
@blk92: będzie #!$%@?, nie oszukuj się.
Rzuć te #!$%@? faje, to straszne gówno. Poszukaj książki Allena Carra - "Easyway łatwy sposób na rzucenie palenia", do znalezienia w pdf w necie. Ja przeczytałem i w styczniu pękły mi 3 lata jak nie palę. Paliłem 10 lat, minimum paczkę dziennie. Ona naprawdę działa. Znam kilka osób, które rzuciły dzięki niej.
@blk92: To może opiszę, jak to wyglądało w moim przypadku: tydzień po rzuceniu fajek zacząłem robić coś w kierunku biegania, początkowo marszobiegi 6 x 1 minuta biegu + 5 minut szybkiego chodu 3 razy w tygodniu, stopniowo zmieniając proporcje. Początkowo myślałem, że wypluję płuca, ale z dnia na dzień było coraz lepiej.