Wpis z mikrobloga

uroki osiedli z lat 50 czy 60.


@Pan_Bober: to akurat okolice warszawskiego Mordoru, czyli części Mokotowa, w której jest mnóstwo biurowców, ale nie ma żadnego parkingu z prawdziwego zdarzenia. Wieczne korki i brak miejsc parkingowych już o 7:00 to tam standard.
@czaykowski: wystarczy się na coś zdecydować. Jeśli auta faktycznie tam przeszkadzają lub utrudniają ruch, to holować. Ale jeśli SM może je celowo unieruchomić na kilka godzin to znaczy, że znak z zakazem parkowania jest tam postawiony od czapy.
gdy auto jest postawione niezgodnie z przepisami ale nie blokuje ruchu


@Kiv4s: No właśnie o to mi chodzi. Jeśli auto nie blokuje / nie utrudnia ruchu, co potwierdza sama SM zakładając blokady na koła, to czemu służy postawiony tam zakaz parkowania?