Wpis z mikrobloga

Ja pierrrdolę, stare pokolenie to pokolenie niewolników. Jestem obecnie na drugim roku studiów, mam teraz mniej zajęć i za rok mam zamiar ułożyć sobie plan, żeby móc pracować na pełen etat. Zacząłem szukać pracy, w tym tygodniu byłem na 6 rozmowach. Moje oczekiwania finansowe to 3500 zł netto (zważywszy na fakt, że mam status studenta i chciałem umowę zlecenie to nie jest dużo). Na każdej rozmowie jak doszło do warunków finansowcach to słyszałem: "ojoj to za dużo, na razie możemy zaproponować 2000 netto", raz tylko udało mi się podbić do 2300 ( ͡° ͜ʖ ͡°). No to nic, wstawałem i wychodziłem, nie będę sobie garba dorabiać za ochłapy.

Dzisiaj dzwoni do mnie matka i pyta się czy znalazłem już pracę. Opowiedziałem jej w skrócie to co już napisałem wyżej. "Hurr durr w pierwszej pracy wynagrodzenie się nie liczy, jak złapiesz doświadczanie to wtedy będziesz mógł poprosić (!!) o podwyżkę." Pożegnałem się i rozłączyłem. 10 minut później dzwoni do mnie babcia XD. Płaczliwym tonem błaga mnie, żebym wrócił się do tych firm i poprosił o przyjęcie do pracy XDD i jeszcze dodała, że nawet za darmo powinienem przez jakiś czas popracować i jeszcze szefa po rękach całować (to jest cytat) XDDDDDDDDDDD Żyć się odechciewa.

#praca #pracbaza #feels #polska #bekazpodludzi #zarobki #gospodarka #zalesie #gorzkiezale
rhyta77 - Ja pierrrdolę, stare pokolenie to pokolenie niewolników. Jestem obecnie na ...

źródło: comment_yS1bX0jjD27B48SRbo30mSYZYThNFaMn.jpg

Pobierz
  • 192
  • Odpowiedz
@rhyta77 e tam mimo wszystko lepszy taki student co wymaga na start 3500 niż janusz polaczek co pójdzie #!$%@?ć za darmo i będzie dziękował na kolanach bo dla niego sama możliwość #!$%@? jest nagrodą xD
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
znam angielski i niemiecki w mowie i piśmie, tyle wystarczy na taką stawkę


@RobertKowalski: kurna, on za każdym razem jak pozna nowe słowo to przyjdzie po podwyżkę.
  • Odpowiedz
@RobertKowalski: Zdziwiłbyś się. Pracuję z #programista15k - czyli generalnie ludzie, którzy muszą być obyci z angielskim, teksty techinczne itp. , czytając dokumentację przez nich napisaną - dramat i oczu kąpiel. Świeciłem ostatnio oczami za jednego, bo poszło to poza PL, co trzeci paragraf miał adnotację czytającego "nie rozumiem o co chodzi". (Sam też zresztą nie rozumiałem w ząb).
  • Odpowiedz
@Czadecki: Jak chcesz zarobić a się nie narobić to idź w finanse, współpraca z bankami / firmami obsługującymi bankomaty.

Ogólnie to co napisałem jest w mocnym skrócie, bo trzeba przed tym ustawić parę opcji w systemie na którym pracujemy, ale to trwa chwile.
  • Odpowiedz
@fra234: analityk biznesowy + troche it.
Z doswiadczenia , to po maturze dostalem sie do typowego IT do korpo (czyli taka troche shitwork, podlaczanie kabli, ogarnianie service desku, wydawanie sprzetu) i pracowalem tam 3m w wakacje, oprocz tego w listopadzie ubieglego roku dostalem sie do takiego projektu w ramach kola naukowego z trzema gigantami na rynku (jedna firma z big four, firma od okienek i gigant w branzy szamponów (
  • Odpowiedz
@system_hydroponiczny: Ogólnie to jestem zaszczycona faktem, że specjalnie aby mi odpisać założyłeś nowe konto.

A co do samej treści to masz błąd logiczny, całą swoją wypowiedź oparłeś na własnym założeniu na które nie ma żadnych dowodów. Jak doszedłeś do tego ze ktoś za swoje umiejętności chce godne pieniądze to oczywiście nic juz więcej nie osiągnie, a ten co dostaje za to psie pieniądze to nagle będzie ambitny i wyrośnie na specjalistę? Komu Ty te bajki sprzedajesz? Niewolnikom przy rekrutacji? To ten pierwszy ma na to większe szanse bo tam gdzie dla drugiego jest sufit dla pierwszego jest podłoga. I jeszcze ten tekst o płaszczeniu o podwyżkę, to wszystko domena ludzi pokroju „będę pracować za miskę ryżu tylko mnie zatrudnij” także nie baw się w projekcje, juz wiem, że pracowałeś za 1500zl.
Osoby Twojego pokroju nie nadają się do zarządzania bo nie myślisz długofalowo. Jak dasz na start komuś gówno to on nie zaangażuje się w Twój biznes, będzie myślał tylko tym aby przetrwać ten czas za grosze, abyś władował w jego szkolenie czas i pieniądze, a on po paru miesiącach ucieknie do konkurencji która da mu godne pieniądze za to czego go nauczyłeś. Czas i pieniądze wsadzone we wdrożenie i szkolenie nowej osoby idą w błoto, a inna firma na tym korzysta. Jednak gdybyś od razu dał komuś godne pieniądze które i tak da mu konkurencja to by była dużo mniejsza szansa że odejdzie, na tym polega zasada wzajemności. To co prezentujesz swoją postawą jest dokładnym odbiciem naszego sytemu szkolnictwa wyższego, wsadzasz górę pieniędzy w wykształcenie lekarza który przy pierwszej okazji ucieka żyć godnie zagranicą. I nie masz ani pieniędzy ani specjalisty.

O jakości skillów szkoda mi dyskutować, bo programistom ktoś wmówił że rządzą światem a niestety prawda jest inna. Zawsze najcenniejsze beda skille nie do nauczenia jak kreatywność czy
  • Odpowiedz
@vertebrae_verae to ze znasz jezyk nie znaczy ze bedziesz potrafil przeprowadzic rozmowe (specjalistyczna) na konkretny temat...bo nie ma doswiadczenia. Mialem kiedys pracownika ktory byl po studiach technicznych, znajomy poprosil mnie zebym go zatrudnił na budowie "sluchaj wez zatrudnij L to nierob siedzi w domu i gra w szachy skonczyl studia elektryczne czy cos podobnego ale nie pracuje bo malo placa. Zona go pogonila wiec siedzi u matki. Gosc przesiedzial na bezrobociu
  • Odpowiedz
@ImYourPastClaire a ja myślę że pan @system_hydroponiczny poruszył dwa tematy. Jeden to praca w branży za małą stawkę daje ci doświadczenie i szansę na wyższe zarobki w przyszłości (tu jego czteroletnia kariera w górę). Dalej mówi o tym że programiści muszą ciągle się rozwijać bo technologie się starzeją i ewoluują, a większość zawodów jak np. back office to wyuczone umiejętności które się używa latami plus minus aktualizacje procesów raz na
  • Odpowiedz
@rhyta77 zgadzam się - ileż #!$%@? trzeba umieć, żeby w Polsce zarobić 3500...to są marne pieniądze - a jeszcze cieżko dostać, dziwić się, że wszyscy stąd #!$%@?ą, bo za granicą w fabryce gdzie nic nie trzeba umieć zarbisz 2, 3 razy więcej.i jeszcze taniej jest XD
  • Odpowiedz
@sucharplayer: taniej jest w sklepach a potem okazuje się że za mieszkanie i media musisz zaplacic rownowartość 5k zł. Za granicą jest lepiej dla słabo i średnio wykwalifikowanego pracownika ale też nie przesadzajmy.
  • Odpowiedz