Wpis z mikrobloga

@niepodszywamsiepodbiauka:

100 postów o jakimś #!$%@? PCC, którego nie trzeba płacić, bo Bitcoin nie jest prawem majątkowym.


Według ministerstwa niestety jest ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Umowa sprzedaży oraz zamiany kryptowaluty, stanowiącej prawo majątkowe, podlega opodatkowaniu podatkiem od czynności cywilnoprawnych (PCC)


https://www.mf.gov.pl/ministerstwo-finansow/wiadomosci/aktualnosci/ministerstwo-finansow2/-/asset_publisher/M1vU/content/skutki-podatkowe-obrotu-kryptowalutami-w-pit-vat-i-pcc
@niepodszywamsiepodbiauka: ja i tak nie mieszkam ani nie rozliczam się w Polsce, więc mnie to nie dotyczy w praktyce.
Mam nadzieję, że komuś uda się się przekonać w sądzie, że kryptowaluty nie są prawem majątkowym i interpretacja jeszcze się zmieni, natomiast należy pamiętać, że siła leży po ich stronie i oni są jak głodne, bezlitosne sępy, które rzucą się na każdą padlinę, a taką padliną są właśnie kryptowaluty.