Wpis z mikrobloga

Trudno pogodzić się z faktem, że przespało się młodość, że jest się w tyle w relacjach damsko-męskich, że straciło się czas, który nigdy nie wróci. Nie będzie nieśmiałego całowania w szkolnej łazience, czy odprowadzania dziewczyny za rękę ze szkoły. Jest to smutne, niewątpliwie.

Ale.

Nie znaczy to, że nigdy nie znajdziemy różowego. Nie znaczy również, że na zawsze pozostaniemi sami, że nigdy nie będziemy uprawiać seksu, że nie zakochamy się z wzajemnością. Równie dobrze można zostać alfa ruchaczem, nie jest to nieosiągalne. No bo przecież, jeśli już zdobędziemy kochającą nas dziewczynę i wtuleni w siebie spojrzymy jej w oczy, czy wtedy będziemy myśleć o tym, że nie zakisiliśmy w liceum? Albo że straciliśmy prawictwo w wieku 25 lat? Czy to będzie wtedy ważne?
Myślę, ze nie.

#przegryw #tfwnogf #stulejacontent
  • 46
@DizzyEgg: Znaleść jakiegoś zdesperowanego różowego szukającego na siłę męża\chłopaka nie jest trudno. Ale zazwyczaj są to dziewczyny które maja już np dwójkę dzieci i są po rozwodzie. Albo stara panna z przeciętnym i wyglądem i jakimiś zaburzeniami psychicznymi. Pytanie czy taki samotny mirek chce się z taką panną związać i zaakceptować że związała się z nim z desperacji z obawy przed zostaniem samą do końca życia.
@Asterling: Zależy od konkretnego przypadku. Możesz zrobić jakąś rewolucję i nawet przeprowadzić się do innego miasta – inne życie, inne środowisko itp. A możesz też wyjść z piwnicy, chodzić w miejsca, w których nigdy nie byłeś, rozwijać zainteresowania, szukać nowych pasji – i przy okazji poznajesz nowych ludzi, również kobiety ( ͡° ͜ʖ ͡°) Można też popracować nad sobą, czytać mądre książki, starać się zmienić podejście do