Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Miał ktoś z was kryzys w wieku 20kilku lat? Studia które nic nie uczą w praktyce, brak konkretnych umiejętności itd?
#feels #przemyslenia #depresja #studbaza #studia #motywacja

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: xadereq
  • 33
@Aleanrahel: @AnonimoweMirkoWyznania:

To śmieszne, ale faktycznie coś takiego się przechodzi w wieku 25 lat ;D Przynajmniej sam przeszedłem coś takiego. U mnie to się objawiło tym, że faktycznie źle się czułem przez to, że nic konkretnego nie umiałem - przez to dostałem dość sporego kopa motywacyjnego by się uczyć programowania, no i to zaprocentowało zmianą pracy i przez to dwukrotnym wzrostem zarobków, a w perspektywie cztero-pięciokrotnym.
@Aleanrahel: Też staram się to ogarnąć. Kilka dni jest spoko, potem powrót i za jakiś czas znowu przebłysk. Najgorszy w tym wszystkim jest właśnie brak zrozumienia. Z mojej strony, bo nie za bardzo wiem, dlaczego mam ten kryzys, a ze strony innych, bo jak w tym wieku można coś takiego przechodzić ( ͠° °)
Twój komentarz jednak napełnia mnie nadzieją, że dzięki temu, po uprzątnięciu aktualnego
@Surykotka: ja poszedłem do roboty nauczyłem się trochę wszystkiego a teraz niebawem zmieniam robote na programiste na #!$%@? mi te studia na pewno nie dla samego siebie. Spoko lekarz prawnik budowlaniec inżynier #!$%@? polski za dyche jak potrzebujesz uprawinenia jak kierowca kategorii C+E z przewozem osob ale to tyle niespełnioe ambicje rodzicow a przeciez to tacy idioci wyhowani w komunie na aparacie repesji panstwowejn xD
@AnonimoweMirkoWyznania: miałem jakieś 2 lata temu, tj w wieku 21 lat. Tak jak pisałeś nic nie uczące studia, brak jakichś konkretnych umiejętności. Z marazmu udało mi się wyrwać poprzez naukę na własną rękę i zapisanie się na zajęcia taneczne, które później zajmowały mnie coraz bardziej. no i pójście do pracy w trakcie studiów.

a co studiujesz?
WscieklaPienscWensza: Nie-op here. Studia w miare okej, nawet znalazlem super pierwsza prace (i to za przyzwoity piniondz dla mnie). Mam rozowa od kilku juz lat. I co? Jajo. To wszystko mnie zzera, codzienna pustka. Ide do pracy zeby zarobic na to zeby kupic cos czego nie potrzebuje, bo mnie nie kreci juz nic. Przez moj stan emocjonalny nie udklada mi sie totalnie z rozowa i nie wiem czy chce ja w
@AnonimoweMirkoWyznania tzw gownostudia, nie chce mi sie pisac o nich, bo sa wszedzie szkalowane ale praca w zawodzie. Wyzyc wyzyje, zarobki zalezne od tego ile ty zrobisz, srednio 3k+, moze dojsc do 5-6, a ze zostane w akademiku to malo wydam bo pokoj mam z niebieskim. poza tym pomysl z ta praca na 2 lata zeby zrobic kurs/podyplomowe + prawko, pozniej kierunek emigracja. Zalezy mi na zdobyciu doswiadczenia w zawodzie. Magisterka moze