Wpis z mikrobloga

Szczerze, to ja nie polecam. Zdecydowanie Heroes III to najlepsza część. Co prawda V też jest okej, ale nie ma szału. Kolejne części po III mogłby spokojnie wyjść już jako inne gry.
no niestety tak np inferno z nekropolią dlatego lepiej do tego podejść jakby było inne uniwersum żeby za bardzo się nie denerwować i ogarnij wersje gdzie muzyka nie jest i krotka i zapętlona ;)
oczywiście że grałem w 2, nie tak dawno przechodziłem kampanie jak na tamte czasy byłą świetna, ogólnie jest mod do heroes 3 co zmienia grafikę i jednostki na te z heroes 2 niestety nie pamiętam jak się nazywa. a co grafikę z heroes 4 no może odrzucać ale i tak wole niż obracanie kamerą w heroes V.
@Lontor: Ja grałam w wszystkie części i żadna nie sprawiała mi tyle frajdy co trójka. Grafika zamiast wprowadzać nas w fajny klimat jest jakaś mdła i taka nijaka. Ogólnie to w porównaniu z podobnymi grami tego typu wszystkie części Herosów wygrywają. Ja to jak byłam mała, zawsze się dziwiłam że oni tak wszystko starannie i dokladnie zrobili. Wyobrazcie sobie ten rok 1999 i wygląd zamków, portrety bohaterów MAJSTERSZTYK! Gdybym nie znała
@Lontor: Grałem w HoM&M III, V, IV, I i II (w tej kolejności) i czwórka jest IMO tragiczna. Pole bitwy wygląda fatalnie, uczestnictwo bohatera w walce i możliwość jego śmierci to słaby pomysł, no i graficznie jest to taki downgrade, że szok. Mapy są puste, a klimatu tu ani grosz. Przed zagraniem zastanawiałem się, jak można #!$%@?ć grę z tak prostą, a jednocześnie wciągającą mechaniką. Można.
@Lontor: HoM&M 2? Taka trójka z nieco słabszą grafiką (choć rozpoznasz sporo elementów, jak rysowana trasa), no i wielu funkcji siłą rzeczy po prostu tam nie ma. Niemniej jednak polecam ograć, jak widziałeś ogrywałem pierwsze dwie części po setkach godzin spędzonych w HoM&M III i nadal bawiłem się przednio.