Wpis z mikrobloga

Może zabawne pytanie, ale jak unormowane prawnie jest sranie w pracy?

Jako osoba pracująca przed komputerem, tłumaczę sobie że kumuluję te 5 minut co godzinę, co daje 40 min dziennie, więc wystarczająco zarówno na herbatkę jak i na wycieczki do kibla.

Co jednak z innymi pracownikami? Dajmy to kasjer musi uwolnić krakena co zajmuje mu 20 minut, czy to znaczy że ma siedzieć 20 minut dłużej w pracy?

#pracbaza #praca #prawo
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Prawdziwy_Polak: nie jest
"Nie wolno jednak przy tym uwłaczać godności pracownika i komentować jego zachowań. Wykluczone jest publiczne rozstrząsanie częstych wizyt podwładnego w ubikacji. Pracownik może cierpieć na dolegliwości żołądkowe czy chorobę nerek lub pęcherza."

art. 11 [1] kodeksu pracy zatrudniający musi szanować godność i inne dobra osobiste pracownika.
 Nie może także dopuszczać się jakiejkolwiek dyskryminacji związanej m.in. z płcią, wiekiem czy stanem zdrowia (art. 11 [3] k.p.).

Idziesz jak potrzebujesz, a wszelkie
  • Odpowiedz
@MrGordon: Jedyna (zwykła, ustawowa) przerwa to 15-minutowa obiadowa, zakładam że w tym czasie się je. Pytam o czas poza nią.

@Logan00: Rzecz w tym że to wynika ze stanu zdrowia, a zwykła czynność fizjologiczna jest cóż... normalna. Dodatkowo w przytoczonym przez Ciebie cytacie (oraz dodatkowych informacji w artykule) nacisk jest położony na słowo 'publicznie'. Jest napisane że pracodawca może zapytać o powód:

Może też domagać się podania szczegółów
  • Odpowiedz
@Prawdziwy_Polak: pierwszy błąd to nie masz 5 min przerwy od pracy a od pracy przy komputerze co oznacza ze jak pracodawca jest chu*** to może ci kazać robić coś innego i masz tylko 20 min przerwy jeśli pracujesz dłużej niż 6h
  • Odpowiedz
@packet: Ale spokojnie, nie ma powodu do wulgaryzmów.

Wiem, że 5 minut wciąż oznacza pracę, tyle że nie na komputerze. Ale to znaczy też tyle że mogę w tym czasie fizycznie robić coś innego, byle żebym myślał o pracy. Tyle że tego tak naprawdę nie da się skontrolować, dlatego to właściwie jak przerwa.

Masz też rację że pracodawca może Ci kazać robić coś innego, tylko w praktyce jest to albo wysoce nieefektywne
  • Odpowiedz