Wpis z mikrobloga

@Czelsiak: paskudztwo.
@powaznyczlowiek: w tę stronę ewoluuje język. To co piszesz jest do przyjęcia, ale coraz więcej poważnych kobiet pisze o sobie w tych sfeminizowanych formach. Oczywiście akceptują Pani + męska nazwa zawodu. Swojego czasu dużo rechotu było z Joanny Mucha, która chciała być "ministrą".
oraz więcej poważnych kobiet pisze o sobie w tych sfeminizowanych formach.


@appylan: np. które? Jedyne jakie widziałem to jakieś ministry Muchy i inne gościnie tokfm czy towarzyszkinie razemków, a więc nikt poważny i sensowny. I pytam na poważnie, nie śledzę specjalnie mediów więc nie wiem na ile to się przebiło z tego skrajnego skrzydła lewicy do ogółu.
@appylan: Mnie też bolą takie rzeczy, zwłaszcza wszystkie "-lożki". Aż mnie ciarki przechodzą jak słyszę o psycholożkach. Już nie pamiętam dokładnie, ale na zajęciach z filozofii nasza "filozofka" poruszyła ten temat i udowadniała, że to naturalna sprawa, a to z nami, czyt. osobami, które nie potrafią się dostosować, jest coś nie tak. Ech. ¯\_(ツ)_/¯