Wpis z mikrobloga

Trzeba cieszyć się z małych rzeczy. Taki ja na przykład: budzę się i jest #!$%@?, bo trzeba przeżyć kolejny dzień. Co robię? Lubię herbatę, więc sobie zaparzę, ale nie jakąś byle jaką. Wstawiam wodę, wsypuję do ulubionego kufla ulubioną herbatę, zalewam wodą, czekam 3 minuty i wyjmuję fusy (używam takiego koszyczka do którego wsypuję susz). Tnę cytrynę na idealne plasterki, dodaję trochę miodu, dorzucam te składniki i czekam jeszcze jakieś 5 minut. Otulam się kocem, siadam na wygodnym fotelu, puszczam ulubioną muzykę i po prostu cieszę się chwilą. () W ten sposób dzień z 1/10 stał się przynajmniej 2/10 w skali Szczęściosteina.

Życie nagle nie stanie się zajebiste, ale będzie minimalnie lepiej jeśli umie się cieszyć z takich drobnych gówienek. Wielu ludzi chyba tego nie potrafi i woli leżeć i ubolewać nad swoim losem. Tak też można, i tak robiłem, ale to nie działa.
#depresja #narkotykizawszespoko #rozwojosobisty
  • 9
@jilted: Ta, jednego dnia depresja gniecie mocniej, innego dnia słabiej. Najważniejsze to nie patrzeć na to jak jest źle, tylko jak może być lepiej. Zawsze może być lepiej, i zawsze może być gorzej. Powodzenia. :)

Ostatnio chciałem kupić sobie gieta zielonego, ale zamiast tego kupiłem sobię dużą paczkę skarpet. Zielone bym spalił tego samego dnia, a skarpety dalej mam i są milusie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@kaszlakmain: Jasna że trzeba próbować cieszyć się chwilą i z drobnych rzeczy których często nie dostrzegamy. No i warto starć nadać się im jakiś rytuał :D, ja często lubię sobie pogotować jak mam lipny dzień, lub jak brak czasu to chociaż fajną kawkę lub jakąś dobrą herbatkę zaparzyć. Inna sprawa, że w tym zagonionym świecie tego często nie dostrzegamy, często łapię się, że nie potrafię znaleźć chwili żeby po prostu zatrzymać
@kaszlakmain: Bardzo dobrze napisane, sam chciałem taki wpis dodać, ale zastanawiałem się czy ktoś to zrozumie i dałem sobie spokój. Doszedłem do wniosku, że wpis o herbacie wyda się błahostką. Mam podobnie, dosyć często, tym bardziej, że jestem smakoszem i pijam różne rośliny/zioła z całego świata, jak również herbaty. Jak przychodzi paczka, to nie powiem, żebym się mega cieszył, bo jednak jestem wyprany z tych emocji, ale czuję, że jeszcze coś
to dziala na krotka chwile.


@jilted: To za krótką chwilę robi się co innego/docenia co innego. :)

@kaszlakmain: Ja staram się - chociaż nie wychodzi mi jeszcze tak często jakbym chciał - praktykować coś podobnego ZWŁASZCZA jak mam jakiś popieprzony i/lub zabiegany dzień. Powiedzieć chrzanie wszystko i idę na spacer i obiad. Albo odcinam się od pracy i siłownia/rower. Tylko nie w formie szybkiego wyskoczenia na 15 minut zjeść w
@kaszlakmain ja ustawiłem sobie ulubiony mem na ekran blokady i teraz za każdym razem jak odblokowuje telefon to widzę Harrego Pjotra i od razu banan na twarzy. Dodatkowo polecam metodę uśmiechania się do lustra. Po minucie uśmiechu zostaje na parę minut ( ͡º ͜ʖ͡º)
@pepek614: Dobre :D Słyszałem, że studenci ustawiają sobie plan lekcji na tapetę i po kilku dniach znają już na pamięć plan, bo widzieli już tyle razy.

@maur: No, czasem trzeba się wyciszyć i zrelaksować. Wcześniej robiłem to poprzez palenie MJ, ale teraz właśnie staram się robić to na trzeźwo i efekty są lepsze.
@kaszlakmain: wyciszyć, zrelaksować. Pamiętać o tym, że to tylko praca/inny obowiązek, świat się nie zawali, a o siebie trzeba dbać.
Zależy trochę kto z czym ma problem, ja czasem właśnie z wpadaniem w wir zajęć i zapominaniem o robieniu czegoś dla siebie ;)