Wpis z mikrobloga

@wuju84: bo to świadczy o jakości materiałów i jego bezawaryjności, nie chodzi nawet o kupowanie tego konkretnego modelu ale o wynagrodzenie marki
@aksal89: to zastanówmy się po co w ogóle jest ta nagroda? dla producenta który sprzeda najwięcej bubli które jak najszybciej się rozpadna
@budus2: u mnie podobnie =p szukam auta i nie wiem czy kupować 7-letniego budżetowca czy 15-letnie poczciwe sprawdzone auto
@Marshall1337: jakie to niby ma znaczenie po 15 latach, przez ten czas producent może stosować 10x gorsze materiały a jego bezawaryjność być historią. po co mi ta wiedza skoro samochód sprzed 15 lat nadaje się przynajmniej w połowie do generalnego remontu :D
@Marshall1337: Nagroda jest po to, żeby ludzie, którym kwestie techniczne nic nie mówią, a nie mają własnych upodobań w salonie zrobili "wow, samochód roku, no to chyba go kupię". I to wszystko - ludzi, którzy kupują nowe auto w (strzelam) 80% wypadków nie interesuje co się stanie z tym autem za 10 czy 15 lat, bo i tak nie będą nim aż tak długo jeździć. Interesuje ich, czy auto fajnie jeździ
@aksal89: Większość bierze te auta w leasing albo kredyt więc mają serdecznie w #!$%@? co się z tym autem będzie działo po 10 latach. Ważne żeby przez te pierwsze 4 lata się nie rozwalił i za dobrą cenę poszedł do drugiego właściciela. Potem może się rozpaść, ani producent ani pierwszy właściciel nie mają żadnych korzyści z tego.
@Eternit_z_azbestu: Nawet powiedziałbym, że dla takiego Mercedesa te wszystkie zapyziałe W124 i W123 jeżdżące do dziś jako woły robocze to raczej antyreklama - znaczek Mercedesa jeżdżący na takim struclu buduje negatywne skojarzenia z marką.

Prawda jest taka, że niewielu ludziom zależy na tym, żeby sprzęt po prostu działał i robił swoje - ma też robić wrażenie na ludziach na ulicy, ma pokazywać status materialny właściciela.

Nie opieram tego na żadnych statystykach,