Wpis z mikrobloga

Rok noszenia i lulania do spania. Nadszedł wreszcie kres. Zawsze zazdrościłem rodzicom, którzy opowiadali, że ich dziecko to wystarczy wsadzic do łóżka i już śpią. Nam wydawało się, że z naszym to nie ma w ogóle takiej opcji by zasnął sam. Od urodzenia była kosa ze spaniem. A jak już się udało odłożyć jaśnie pana do łóżeczka to budziło go pstryknięcie w kolanie przy wyprostowaniu ( ͠° °). Trzy dni temu zaparłem się i oznajmiłem młodemu: albo ty albo ja młody człowieku. Walka była mocna, jednak zakończona sukcesem. Właśnie jesteśmy po kolejnym usypianiu, trwało to ok 10min mocowania się z ulubionym kocykiem. Bez stresu, płaczu i latania jak opętany po przedpokoju. Koniec.

#dzieci #rodzice #rodzicielstwo #chwalesie #spanie
  • 25
@CudMalina wyjęliśmy matreacyk z łóżeczka na podłogę, żeby łatwiej było młodego odkładać, położyć się obok. Wstawał ok 200 razy , kręcił się i za każdym razem go kładłem spowrotem. Po 40minutach widziałem że już oczka nie te ( ͡º ͜ʖ͡º) cały czas mu śpiewałem kolysane i głaskałem po czole . Po godzinie odpadł. Trzeba przetrzymać i zacisnąć żeby. Jak już wpadł w rozpacz to przytuliłem i uspokoiłem.
@agaja: Myślę, że dużo rodziców robi od początku błąd próbując usypiać dziecko, przebywając w tym samym pokoju, a już usypianie na rękach, bujając wózkiem itd, to dopiero robienie sobie problemów w przyszłości, małe dzieci dobrze wiedzą jak wykorzystać dorosłych i owinąć sobie wokół palca ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@unstyle: to nie do końca tak. Dziecko w ciąży jest kilka miesięcy bezustannie bujane i kolysane, wiec nie za bardzo umie inaczej spać - nie zna innej metody.
I jak kilku-kilkunbastotygodniowe dziecko, ktire niczego nie ogarnia może planowac owijanue? :p

Czytales sobie może kiedyś o mózgu gadzim, pmrozwoju mózgu i psychiki noworodka i potem niemowlaka? One potrzebują bliskości opiekuna, żeby czuć się bezpieczne.
Zadaniem rodzica jest stopniowe i delikatne oswojenie dziecka
@agaja: W temacie wpisu jest dziecko roczne i o takich gagatkach pisałem, my naszego od 5 miesiąca kładliśmy samego do spania, bo od 6 poszedł do żłobka, a tam nikt go na rękach nosić nie będzie ( )
@unstyle: no to fajnie, jak Wam bezproblemowo zasypial.
Ale sa takie, co majac 3lata nie zasna same ¯\_(ツ)_/¯ Kazdy z nas jest inny, nie jest to tylko kwestia "rozpuszczenia" dziecka poprzez noszenie itd.
@Stanley89: kurła, nie rozumiem. Nie można gówniaka po prostu zapakować do łóżka w najodleglejszym pokoju w domu, stopery w uszy i niech sobie tam beczy jeśli ma ochotę? W końcu się zmęczy i zaśnie. Co może mu się stać, pieluchy zasra w najgorszym wypadku albo sąsiadów #!$%@?? A tak to rok życia zmarnowaliście, brawo.