Aktywne Wpisy
ZenujacaDoomerka +276
W ogóle fascynuje mnie istnienie osób co kochają Marvela i star wars.
Tych ludzi się powinno od społeczeństwa normalnego odseparować.
To nie są normalni ludzie. Normalny dorosły nie idzie oglądać filmu o tej samej treści po raz tysięczny i mówi wow ale super.
Ciągle to samo - jest bohater, drama a potem znów dobro zwyciężyło xD
To są jakieś uposie po prostu a nie ludzie. Jedyne do kogo to może przemawiać to
Tych ludzi się powinno od społeczeństwa normalnego odseparować.
To nie są normalni ludzie. Normalny dorosły nie idzie oglądać filmu o tej samej treści po raz tysięczny i mówi wow ale super.
Ciągle to samo - jest bohater, drama a potem znów dobro zwyciężyło xD
To są jakieś uposie po prostu a nie ludzie. Jedyne do kogo to może przemawiać to
wqon +178
Starszy Pan siedział w parku, popijał sobie z rzadka tatrę, którą skrzętnie chował za pazuchą. W całym parku byłem tylko ja, by przycupnąć nieco bo mnie trochę zatkało przy biegu i ten dziadzio. Nagle w środek parku na ścieżkę wbija się busem policja, akcja jakby złapali poszukiwanego od lat przestępce. Mandat na 100zł wypisywali dokładnie 43 minuty, z autem po środku parku na włączonym silniku i to stojącym w poprzek, bo nie omieszkali przejechać przez trawnik, aby przestępca nie uciekł.
Za zerową szkodliwość dla społeczeństwa ten pan zapłacił po prostu za ten przydługi czas wypisywania mandatu. W całej tej sytuacji jedynym szkodnikiem byli właśnie oni, bo schludny dziadzio czekający na autobus pijący piwko (i to chowane, na bezludziu w sumie) nie jest gorszy niż zastawiająca całą drogę w parku suka. W ogóle opieszałość niesamowita, z dojazdem i odjazdem to godzina pracy dwóch policjantów. Sumując 1/4 dnia pracy osoby dbającej o "porządek" i zerowe polepszenie bezpieczeństwa.
Kilkaset metrów dalej zaczyna się syf, menelstwo, kradzieże, pobicia, ale tam ich nigdy nie widziałem. Ważne, że dziadkowi wypisali mandat. Pogadałem z nim chwilę, facet ze wsi, czekał na autobus i w mieście załatwiał sprawy związane z emeryturą. A propo piwa myślał, że jak nie pije go publicznie i nikt nie widzi, to przecież nikomu nie szkodzi. Prawo owszem złamał, jednak czy to prawo jest złe, czy ten człowiek, czy policja która po prostu marnuje czas na tak zerową szkodliwość społeczną? Nawet nie "zarobili" nic dla państwa, bo najwyżej pokryli swoje pensje tą "interwencją". Jako, że nagrałem całość, poprosiłem o wylegitymowanie się Panów (w związku z postojem w środku parku na odpalonym silniku i 43minutach "interwencji" do piwa), to zgrywam materiał i składam skargę. Czepiają się pierdół zamiast realnie poprawiać bezpieczeństwo, to chcę ich pierdołami pomęczyć troszkę.
#oswiadczenie #policja #czestochowa
Prawodawcy i tworzone przez nich prawo jest złe. Ale z drugiej strony, jakby na tej ławce siedziało 6 dresikow i popijalo Tatry również je zasłaniając to już pewnie nie byłbyś taki zadowolony, bo przecież tacy są niebezpieczni ;)
@mojemacki: Dlatego też nie kara się ludzi po prostu za zabicie kogoś, ale bierze pod uwagę wiele czynników jak motyw, afekt, samoobronę, stan psychiczny. Prawo nie jest zero-jedynkowe i tak też powinni odbierać
Co do dziadka? Po to jest prawo żeby go przestrzegać. Takie kwity piszą żeby
@usun_konto82: Po pierwsze tym zdaniem potwierdzasz, że zaufanie do policji jest zerowe, skoro pierwszym skojarzeniem w twojej głowie jest ich domniemana zemsta ;) A po drugie jestem czysty jak łza i raczej nie widzę możliwości, aby zwykły policjant miał możliwość cokolwiek zdziałać i zatruć mi życie.
Kiedyś wracałem w nocy od ex, przechodziłem koło parku gdzie ktoś darł morde i słychać było bite szkło. To spisali tylko mnie, a do parku już nie podjechali xD
To jest ich wina. Winę ponoszą WSPÓLNIE z komendantami. Każdy uczciwy, normalny człowiek jest w stanie znaleźć sobie obecnie jakąś normalną pracę, to nie są late 90-te. Zarobki policjantów też nie są jakąś
Komentarz usunięty przez autora
@mojemacki: bo nie jest ważne, co się popija, a kto to robi. ;)