Wpis z mikrobloga

Skoro niektórych tutaj przerasta jeden dzień z zamkniętą Żabką na osiedlu


@Venro: Niektórych ludzi przerasta najwidoczniej życie poza komuna i rozpaczliwie chcą wrócić do ustawiania im życia
Skoro niektórych tutaj przerasta jeden dzień z zamkniętą Żabką na osiedlu, to zastanawiam się jak Wy w ogóle funkcjonujecie w tym świecie na co dzień.


@Venro: Skoro uważasz że zakaz handlu i "jeden dzień z zamkniętą Żabką" to coś normalnego to podaj jeden argument za zakazem handlu.
@dobrzecisiewydaje: podziwiam Twój optymizm, na pewno każdy Janusz przestrzegałby zakazu zmuszania do niedzielnych zmian.

@steven44: wszystkie potrzebne zakupy oczywiście można zrobić w tygodniu, ale mi np. najwygodniej jest je zrobić w niedzielę po południu a potem spokojnie przygotować sobie posiłki do pracy. w soboty z reguły więcej się dzieje ;)

@wojtas_mks: to też dobry przykład, nie każdy ma IKEA pod domem a tam się często spędza kilka godzin- więc
@absinth: na pewno by tak nie było, ale to juz ich problem i problem PIPu. A przynajmniej ci, ktorzy potrzebuje sklepów w niedziele mogliby normalnie funkcjonować. Przykładowo dla mnie niedziela to jedyny sensowny dzien do spotkania z klientami w sklepach z wykończeniem wnętrz, bo w tygodniu musieliby brać wolne, a w soboty jest gotowanie/sprzątanie/prace domowe i odwożenie dzieci na korepetycje.
@Venro nie rozumiem jak można być nie przystosowany do życia że jeden dzień sklepy zamknięte i już tragedia. A może to z zawiści bardziej to narzekanie że niektórzy wola spędzać inaczej czas w niedzielę niż w galeriach czy marketach.
Skoro niektórych tutaj przerasta jeden dzień z zamkniętą Żabką na osiedlu, to zastanawiam się jak Wy w ogóle funkcjonujecie w tym świecie na co dzień.


@Venro: chciałbym aby decyzja o tym jak mam spędzać czas była moją decyzją a nie pisiorów, związkowców i klechów.
@RudeBoy byłem w Niemczech nie raz, w Austrii przejazdem. Zresztą co Ty chcesz porównywać? W tamtych krajach gospodarka nie opuera się na sektorze usługowym tak jak u nas. Byłem również w Portugalii, Hiszpanii, we Włoszech, na Ukrainie, Czechach, Słowacji, Słowenii, na Węgrzech, Chorwacji i jeszcze kilku krajach, ale to nie temat podróżniczy