Wpis z mikrobloga

@Venro: A ja po prostu lubię robić zakupy codziennie. Zawsze kupuje rzeczy tylko na jeden dzień, jadłospis sobie także planuje na jeden dzień i jem tylko to co mam na jeden dzień. Nie kupuje kilograma szynki którego nie zjem, 10 kilogramow ziemniaków które wcześniej puszczą pędy niż je ugotuje ( ͡° ͜ʖ ͡°) czy 3 chlebów które będą pożywką pleśni a nie moją. Coś robię źle? A
okej. Ale dlaczego pracownicy stacji, knajp etc. nie mają wolnego? Oni są gorsi od reszty, czy coś?


@karczochh: też tego nie rozumie, ale co to ma do naszej rozmowy? Napisałem, że też nie jestem za zakazem. Ja pialem do braku argumentów w wypowiedzi. Stacje równie dobrze mogą być zamknięte. Jakiś automat z piciem i jedzeniem, do tankowania nie jest potrzebna obsługa. Też nie rozumiem co pracownicy stacji są gorsi. Albo zakaz
Skoro niektórych tutaj przerasta jeden dzień z zamkniętą Żabką na osiedlu, to zastanawiam się jak Wy w ogóle funkcjonujecie w tym świecie na co dzień.


@Venro: Skoro niektórzy chcą aby państwo decydowało za nich co mogą robić a czego nie w niedziele to ja nie wiem jaki to musi być wysoki poziom mentalnego niewolnictwa.
Skoro niektórych tutaj przerasta jeden dzień z zamkniętą Żabką na osiedlu, to zastanawiam się jak Wy w ogóle funkcjonujecie w tym świecie na co dzień.


@Venro: Zacznijmy od tego, że co cię to gówno obchodzi co ja robię w niedzielę?