Wpis z mikrobloga

@Jarmuzyd: Dokładnie tak, nie pokazuje znajomym na siłę swojej muzyki, bo wiem że jej nie lubią. Oni sobie słuchają swojego (w sumie nawet nie wiem co oni lubią) a ja swojego. I nie muszę szukać nowych znajomych, bo to czego ktoś słucha nie ma tak naprawdę wielkiego znaczenia, albo inaczej ja mam to gdzieś tak długo jak mnie ktoś nie zmusza do słuchania.
@AmadiS: z normalnej spolecznosci, w ktorej obrazanie jednej grupy muzycznej sluchajac innej nie jest mile widziane. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
AMADIS JESTES SMIECIEM, SORY TO BYLO IRONICZNIE XDDDDDDDDDD
@jokefake jak ja jeżdżę samochodem puszczam swoją muzykę, niech #!$%@? jak im się nie podoba xD polecam behemotha puścic. Od razu lepiej się jedzie. Ostatnio podwoziem kolegów, to im się moja muza podobala ( ͡º ͜ʖ͡º) jak z nimi jadę nie narzekam na rapsy z blokowisk
@AmadiS: ale gdzie on typie napisal, ze slucha metalu? Rownie dobrze moze sluchac #!$%@? bzeczenia czytaj elektronika ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Tutaj:

ostatnio mam potężną fazę na DOOM/stoner
@jokefake: Ja też mam grono znajomych, w sumie prawie każdy słucha czegoś innego ale mamy takiego jednego co słucha tych dziwactw co ty, nikt nie chce zeby jeździć jego autem. No niestety, mnie np #!$%@? i mega źle nastraja jakieś darcie mordy metalowe. Piękny dzień, słoneczko, autostrada, no cudowny relaksik, a z głośników jakieś spazmy agonalne z piekła.

@Beszczebelny kurde to ze mną moi pasażerowie mają super, zawsze staram się puścić