Wpis z mikrobloga

@Majtkizpomponem: wzmianka o slubie niepotrzebna, chyba ze bierzesz kredyt na wesele to rozumiem xD a tak na serio pewnie potrzebujesz odpoczynku, znasz przyczyne zmeczenia, zwlaszcza psychicznego? Nie musisz mowic, jak znasz to dzialaj
  • Odpowiedz
  • 0
@emerjot nie kredytu żadnego nie biorę, pieniądze nazbieramy i trochę od rodziców, aczkolwiek nie ukrywałem nigdy przed nią że boli mnie wydawanie takich pieniędzy które można byłoby przeznaczyć na co innego. I to jest między innymi jeden z powodów przez który się nie rozumiemy i kłócimy. Fizycznie męczy mnie praca, psychicznie chyba najbardziej właśnie związek, takie błędne koło.
  • Odpowiedz
@Majtkizpomponem: no to jak sie nie dogadacie teraz to pozniej bedzie jeszcze trudniej, moze dojdzie dziecko, beda wspolne zobowiazania, formalnosci prawne, presja ze wstyd przed ludzmi, ze cos.. Czasem nie widac w jak toksycznych zwiazkach ludzie tkwia latami, a w zyciu trzeba byc szczesliwym tak?
  • Odpowiedz
@Grubasje_banany widocznie ja i mój niebieski jesteśmy jacyś inni. Jeden z mniej przyjemnych momentów naszego związku to był ten, kiedy usłyszałam po pierwszych kilku miesiącach, że nie jest ze mną szczęśliwy. Cios w prawą nerkę, bolało jak sam syn, bo przecież stawałam na głowie, żeby wszystko było dobrze. Ważniejsze od urażonej dumy było to, że dowiedziałam się o problemie, o którym w końcu mogliśmy zacząć rozmawiać - bo wynikał właśnie z braku
  • Odpowiedz
@Mollina: ( ͡º ͜ʖ͡º) byłem już i w takim i takim, w obu przypadkach usłyszałem na końcu, że to je zabolało i było jednym z głównych powodów, dla których nie chciały ze mną dłużej być. Obecnie po prostu rucham i mam gdzieś miłość.
  • Odpowiedz
@Grubasje_banany ja jestem wdzięczna za to, że mój ni mówi, kiedy robię coś nie tak. Reasumując chyba chodzi o to, żeby nie trafić na księżniczkę i mówić różowemu o problemach w odpowiedni sposób, a nie w formie wyrzutów. No i związek związkowi nie równy ʕʔ
  • Odpowiedz