Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Chyba pora zmienić pracę. U mnie w robocie pracujemy w naszej grupie w cztery osoby. Ja i trzy #rozowepaski
Ostatnio jedna zachorowała i zamiast iść na l4 od razu to przylazła do roboty, cały dzień nic nie robiła tyllo kichała i smarkała i płakała jak to się źle czuje. Za dwa dni wszystkie 3 tego samego dnia poszły na L4 i zostałem sam z całą robotą. Jeszcze najgorsze, że miałem za 3 dni na urlop iść 5 dniowy a szefowa poprosiła (lepiej nie odmawiać), żebym to przełożył na inny miesiąc bo cały dział padnie, chociaż jedna osoba musi pracować. Zgodziłem się i jeszcze po pracy godzinę dłużej przez te 10 dni zostawałem, żeby cokolwiek nadgodnić.
Jeszcze wkurzyłem wię bo widziałem po pracy dwie karynki z mojego działu na zakupach z ciuchami w galerii i wcale nie wyglądały jakby były chore.
Ale dobra- ich sprawa jak lecą w bambuko. Minęło 10 dni ciszy i spokoju bez trajkotania, karyny wróciły do pracy, przez dwa dni dali mi nawet do pomocy kolegę z innego działu.
Nie wiedziałem tylko, że najgorsze czeka mnie na koniec. Normalnie mamy stawkę podstawową plus 700zł premii jak norma jest zrobiona i tak dostawaliśmy co miesiąc od dwóch lat odkąd tu pracuje bo norma zawsze była wyrobiona. W tym miesiącu dostanę wypłatę a tam 700 zł za mało bo premii nie ma. Lece wkurzony do szefowej i pytam co jest grane a ona, że nie wyrobiliśmy w tym miesiącu normy więc nie ma premii. Mówię, że przecież połowe miesiąca prawie sam byłem jeszcze urlop odwołałem i po godzinach zostawałem ale za 4 osoby przecież sam nie wyrobię planu a ona mi na to, że odpowiadamy grupowo i mogę podziękować koleżankom.
A jeszcze najlepsze, że one też płacz i lament, jak to, dlaczego, że premii nie dostały. Trzeba było nie udawać chorych i na zakupy nie chodzić tylko w pracy siedzieć bulwy.
Coś mi się zdaje miraski, że pora zastanowić się nad wypowiedzeniem.
#logikarozowychpaskow #zalesie #oszukujo

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
  • 29
@AnonimoweMirkoWyznania: ja bym na nie doniosła, bo szlag by mnie trafił że ja ciężko pracuje a one sobie chodzą na shopping, i jeszcze oburzone że premi nie dostały, nawet gdyby była powinny dostać odpowiednio mniej a Ty więcej, szukaj czegoś innego i nie daj sie wykorzystywać a jak jeszcze będzie taka sytuacja to też uz/l4 i miej to gdzies, a tamtym mozesz wygarnąć co myslisz, szkoda dusić w sobie.
@AnonimoweMirkoWyznania: Jak urlop został zatwierdzony to mirki wyżej mają rację - rzecz święta. Mogłeś przecież na przykład już mieć jakiś lot zabukowany czy wycieczkę i co, nagle miałbyś odwołać i stracić tyle kasy? O nie, co to to nie. Trzeba było twardo stać przy tym urlopie, a nie tak szybko wymiękać. Swoją drogą niezla szefowa, która tak ludzi wykorzystuje. Bierz L4, a potem wypowiedzenie i elo