Wpis z mikrobloga

438436,50 - 10,00 - 14,00 - 18,00 - 16,00 - 13,20 - 10,00 - 28,00 = 438327,30

Tydzień 15/21 #breakingtuforti do #gdanskmaraton.

Mocno pachnie sezonem, w związku z tym tydzień nie był taki tyrający, jak poprzednie. Z drugiej strony chyba każdemu w naszym kraju mróz mocno się dał we znaki.
Warta odnotowania jest środa z mega ciężkim treningiem na bieżni mechanicznej w postaci 3x4km WT (ustawiałem tak na 16,7 kmh). Nie ukrywam, że na 4 powtórzeniu musiałem trochę zwolnić, bo panująca duchota dała mi się bardzo mocno we znaki.

Wczoraj odbył się też ostatni bieg z cyklu #citytrail we Wrocławiu. Jestem ze swojego udziału w nim bardzo zadowolony, mimo że każda z tych 5km mnie nieźle stresowała :) Jakby ktoś mnie szukał w wynikach, to niestety nie są one rzeczywiste z bardzo prostego powodu. Mianowicie zgubiłem chipa gdzieś na samym początku dystansu (zamiast sznurować, złapałem trytką, która pękła na mrozie). Na 4 km miałem czas 14:04 ze sporym zapasem w nodze, więc pewnie osiągnąłbym kolejną życiówkę.

To było spokojne 109 kilometrów :)

#sztafeta #ruszwroclaw #bieganie #wroclaw

Wpis dodany za pomocą tego skryptu