Wpis z mikrobloga

@PiorunZeusa: najgorsze jest to, że wirusy są nie tylko na psach ale również tam, gdzie psy przebywają. Możesz cos przynieść np. Na podeszwie buta. Nam powiedziano, że spacery tylko w odludnych miejscach, gdzie raczej sie z psami nie wychodzi i żeby właśnie unikać spacerów np. Po osiedlu gdzie psów jest dużo. Co weterynarz to inna szkoła, choć z tego co czytałem najpoprawniejszym jest w ogóle z psem nie wychodzić, chyba że
@ArRog: Ja wychodziłem na tej zasadzie właśnie. Patrzyłem przez okno czy ktoś się kręci, unikałem popularnych godziny gdy dużo ludzi wychodziło z psami, trzymałem psa na rękach, na trawę na chwilkę i do domu.