#anonimowemirkowyznania Prawie 31lvl here, singiel, nigdy seksów itd. itp. 179cm/77kg, pół domu, stabilna praca, samochód, piesek. Ze 2 lata temu stwierdziłem, że może w sumie zacząłbym jakąś pannę ogarniać no i poszedłem za tą złotą radą: zacząłem od zmieniania siebie. Siłka (teraz już mam w domu :D), basen, od roku 10km dziennie spacerów z nowym ślicznym pieskiem, remonty i ogarnianie domu, w planach delikatna zmiana profesji. Do czego zmierzam... Tak się ogarnąłem, że teraz jeszcze bardziej "zbędna" jest mi kobieta i mam coraz mniej czasu na poszukiwania. Mało tego, okazuje się, że zmieniły mi się wymagania odnośnie kobiet. Teraz już nie patrzę głównie na wygląd, ale przede wszystkim na charakter, umiejętności i to, co potencjalna partnerka mogłaby wnieść do związku (również majątkowo). Stałem się o wiele bardziej wybredny, ale nie nadmiernie (subiektywnie patrząc oczywiście).
No i wychodzi na to, że żadna nie spełnia moich kryteriów i najprawdopodobniej zostanę sam do końca. Co zrobić... wymagań obniżać nie zamierzam, wolę zginąć sam według własnych zasad. Macie jeszcze jakieś inne złote rady? :D
@MaddoxX1911: Pewnie dostał w spadku na spółkę np. z bratem. @AnonimoweMirkoWyznania: No ale przespać to się chyba możesz z jakimś różowym, który nie spełnia wszystkich twoich kryteriów?
@AnonimoweMirkoWyznania to bądź sam i tyle. Po co ci kobieta jak żadna nie sprawia Ci przyjemności. A jakieś jedynie krótkotrwałe znajomości to się zaspokoisz i starczy. Jak znajdziesz laskę to wszystko trzeba pod nią, potem jakieś dzieci i życia już nie ma.
PrzyjemnySzejk: Jak już jesteś sytuowany w życiu i przyzwyczaiłeś się do życia samemu to raczej kobieta na stałe nie jest ci potrzebna. Podobno GFE jest bardzo dobrą opcją dla takich ludzi.
@Thalassa: ale co to znaczy mieć wymagania? Samo założenie jest błędne. To nie to samo co gust. "Ma wnieść majątek", "ma zarabiać tyle i tyle", "ma znać 3 języki obce", "ma mieć 175 cm wzrostu", "ma być 9/10"... "Z tą nie pójdę na randkę, bo rozumiecie, JA MAM WYMAGANIA!".
Wydumanych ideałów nie ma. To jest infantylne i świadczy o wysokim ego.
@Thalassa: do tego potrzeba odrobiny refleksji nad sobą. Nie mam zamiaru przeprowadzać rozmów terapeutycznych na mirko. Czasami sama konfrontacja pomaga. Pytanie, co OP (lub ty skoro o to pytasz) z tego wyniesiesz.
Tak się ogarnąłem, że teraz jeszcze bardziej "zbędna" jest mi kobieta
Bo w pewnym wieku zaczyna się rozumieć, że kobieta to dodatek do życia (w pozytywnym sensie) a nie jego cel i sens.
Teraz już nie patrzę głównie na wygląd, ale przede wszystkim na charakter, umiejętności i to, co potencjalna partnerka mogłaby wnieść do związku (również majątkowo)
Bardzo dobre myślenie. Do tego się dorasta a Ty jesteś już w takim
Prawie 31lvl here, singiel, nigdy seksów itd. itp. 179cm/77kg, pół domu, stabilna praca, samochód, piesek. Ze 2 lata temu stwierdziłem, że może w sumie zacząłbym jakąś pannę ogarniać no i poszedłem za tą złotą radą: zacząłem od zmieniania siebie. Siłka (teraz już mam w domu :D), basen, od roku 10km dziennie spacerów z nowym ślicznym pieskiem, remonty i ogarnianie domu, w planach delikatna zmiana profesji. Do czego zmierzam...
Tak się ogarnąłem, że teraz jeszcze bardziej "zbędna" jest mi kobieta i mam coraz mniej czasu na poszukiwania. Mało tego, okazuje się, że zmieniły mi się wymagania odnośnie kobiet. Teraz już nie patrzę głównie na wygląd, ale przede wszystkim na charakter, umiejętności i to, co potencjalna partnerka mogłaby wnieść do związku (również majątkowo). Stałem się o wiele bardziej wybredny, ale nie nadmiernie (subiektywnie patrząc oczywiście).
No i wychodzi na to, że żadna nie spełnia moich kryteriów i najprawdopodobniej zostanę sam do końca. Co zrobić... wymagań obniżać nie zamierzam, wolę zginąć sam według własnych zasad.
Macie jeszcze jakieś inne złote rady? :D
#tfwnogf #wygryw #przegryw #stulejacontent #single #samotonosc #rozowepaski
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
@AnonimoweMirkoWyznania: dlaczego pół domu?
@AnonimoweMirkoWyznania: No ale przespać to się chyba możesz z jakimś różowym, który nie spełnia wszystkich twoich kryteriów?
Komentarz usunięty przez autora
Zaakceptował: sokytsinolop}
Komentarz usunięty przez autora
Wydumanych ideałów nie ma. To jest infantylne i świadczy o wysokim ego.
Komentarz usunięty przez autora
@AnonimoweMirkoWyznania: szwędasz się bez celu 2h dziennie i mówisz że masz poukładane w głowie?
Bo w pewnym wieku zaczyna się rozumieć, że kobieta to dodatek do życia (w pozytywnym sensie) a nie jego cel i sens.
Bardzo dobre myślenie. Do tego się dorasta a Ty jesteś już w takim