Wpis z mikrobloga

@vind
@Baalbasaur obaj macie rację, ale i tak mi smutno jak to czytam (,) Chociaż też zauważyłam wiele tych nieścisłości gdy jeszcze raz przeczytałam całą serię w liceum. Np. w Więźniu Azkabanu Harry trafia na dywanik do ministra za to, że nadmuchał ciotkę (zaznaczę tu, że zrobił to przecież nieświadomie) i miał generalnie szczęście, że mu się upiekło, bo w Zakonie Feniksa prawie go wyrzucili ze szkoły za
@Baalbasaur @vind imponujące rozprawki! Tylko kwestia - czy te wszystkie dziury przekreślają Pottera jako świetną literaturę? Rowling w końcu nie aspirowała do miana nowego Dostojewskiego - to literatura dziecięca, może młodzieżowa. I jako taka jest niesamowicie sugestywna. Lekki styl i wciągająca narracja, całkiem fajna fabuła. W tym momencie pokolenie młodzieży wychowanej na Harrym Potterze czyta te książki swoim dzieciom. Harry przetrwa próbę czasu - i zasłużenie.
Zresztą, postacie u Tolkiena są ze
Np. w Więźniu Azkabanu Harry trafia na dywanik do ministra za to, że nadmuchał ciotkę (zaznaczę tu, że zrobił to przecież nieświadomie) i miał generalnie szczęście, że mu się upiekło, bo w Zakonie Feniksa prawie go wyrzucili ze szkoły za używanie magii poza Hogwartem (#!$%@?, że uratował przy tym kuzyna).


@whiteglove: polityka

Skoro ministerstwo magii jest tak wszechmocne, że potrafi w sekundę się dowiedzieć o tym, że Potter wypowiedział gdzieś jakieś
@Lipathor wytłumacz mi jaka polityka. Wiem o co ci chodzi, ale to czepianie się Harrego o byle magiczne pierdnięcie było naprawdę głupie w książce.

Przypomnę, że Hagridowi złamano różdżkę po aferze z Aragogiem i Bazyliszkiem i Dumbledore go uratował przed wyrzucenem z Hogwartu pod warunkiem, że odbierze się Hagridowi różdżkę i zabroni czarować. BARDZO dziwne, że taki czarodziej nie był obserwowany czy nie używa czarów. Z tym namiarem to takie głupie tłumaczenie
wytłumacz mi jaka polityka. Wiem o co ci chodzi, ale to czepianie się Harrego o byle magiczne pierdnięcie było naprawdę głupie w książce.


@whiteglove: nie chodziło o Pottera, tylko o Dumbledora. Knot uwierzył, że ten chce jego stanowiska, więc postanowił go zdyskredytować. Harry oberwał jako jedyny nieśmierciożerca będący świadkiem odrodzenia Voldiego.

Przypomnę, że Hagridowi złamano różdżkę po aferze z Aragogiem i Bazyliszkiem i Dumbledore go uratował przed wyrzucenem z Hogwartu pod
@Lipathor tłumaczenie dotyczące polityki też jest strasznie naciągane. Ja to wszystko wiem co napisałeś, liczyłam na jakieś bardziej logiczne wytłumaczenie niż to które podała autorka :P
@vind: Nie ma sensu, najlepsze jest to że nie ważne jak książka #!$%@? logikę zawsze znajdą się fani którzy będą wymyślać teorię z dupy żeby pokazać że książka jest całkowicie spójna, jak z kucami i Korwinem.
@Tiqella: JKR nie miała planu na całą powieść, tylko często z tomu na tom zmieniała dużo rzeczy, przez co często miała problem ze spójnością. Strasznie mnie to denerwowało, kiedy jeszcze jako gimbus przeczytałem kilka pierwszych tomów. Co do Snap'a - wątpie by ten zwrot był od początku zaplanowany.
Latać może cokolwiek, czemu #!$%@? latają na miotłach? Przecież to skrajnie niewygodne


@vind: to można wytłumaczyć po prostu tradycją

geniusz Dumbledore nie potrafiący podczas rekrutacji nauczyciela dostrzec, że jest on niekompetentny.


chodzi ci pewnie o stanowisko obrony przed czarną magią. Ze znanych przyczyn Dumbledore miał problem z obsadzeniem tego stanowiska, więc brał co było (Lockhart)

Quidditch który nie ma kompletnie sensu - zawsze wygrywa drużyna która złapie znicz - chyba że
to można wytłumaczyć po prostu tradycją


@DJtomex: MOim zdaniem tradycja to kiepskie wytłumaczenie dla robienia czegoś głupiego XD

chodzi ci pewnie o stanowisko obrony przed czarną magią. Ze znanych przyczyn Dumbledore miał problem z obsadzeniem tego stanowiska, więc brał co było (Lockhart)

Mógł zająć je sam, w szkole która ma ledwo 200 uczniów wiele pracy nie miał. Mógł to też zrobić jakikolwiek inny nauczyciel - Snape bardzo chciał. Biorąd pod uwagę,
@GdzieJestBanan: któryś z Weasley'ów, chyba nawet przed meczem powiedział coś w stylu że Irlandia ma zbyt mocnych ścigających i jedyną szansą Bułgarów jest złapanie znicza (bo Krum). Fred i George nawet założyli się o to z Bagmanem- Irlandia wygra, ale Krum złapie znicza.

w momencie złapania znicza przez Kruma, Irlandia miała 150 ptk. przewagi nad Bułgarią- więc gdy tylko Krum zobaczył znicza, postanowił go złapać by zakończyć z honorem tę porażkę.