Wpis z mikrobloga

Elo.
Mam taki problem, walcze z tradzikiem od dawna, i probowalem chyba wszystkich mozliwych sposobow. Myje gebe codziennie, a nawet 2-3 razy dziennie, po pracy, przed praca itp.
Smaruje zelem benzoil (kiedys panoxyl) i kremem z nagietkiem z ziaji. Stosuje jeden recznik tylko do twarzy ktory piore co kilka dni.
Kiedys poddalem sie kuracji izotekiem i wszystko zeszlo, ale jakos pozniej zaczelem brac bialko i kreatyne i problem powrocil i do dzis sie utrzymuje. Walka trwa okolo 14 lat.
Przez jakis czas mialem wade wzroku i pryszcze mnie tak nie razily, ale zrobilem korekcje wzroku i teraz widze, ze to kolejna rzecz ktora musze zwalczyc, bo strasznie mnie to #!$%@?. Nie jest az tak zle, tzn pryszcze sa male, i nie jest ich az tak duzo, jednak sa i jak jedne znikaja to pojawiaja sie nastepne i tak w kolo macieja.
Najgorsze jest to, ze wyglada sie jak osoba ktora nie dba o siebie, a jest w zupelnosci inaczej...
Mirki prosze pomozcie mi jak uporac sie z tym, bo naprawde mam juz dosyc tak gownianej cery.
Cena nie gra roli aby bylo to 100% skuteczne!
Czy powinienem sprobowac znow izoteka? A moze mieliscie ten sam problem i to ogarneliscie?

P.S. Napisalem tutaj bo wiem, ze piwniczaki maja takie problemy, pozdr.

#tradzik #lekarz #rozowepaski #pytanie #medycyna #kosmetyki #problemypierwszegoswiata #zalesie
F.....y - Elo.
Mam taki problem, walcze z tradzikiem od dawna, i probowalem chyba ws...

źródło: comment_hPchNxitbPaDArACKnn2XbLzm8ezrs6B.jpg

Pobierz
  • 31
@Frality walczę z tym samym problemem ale u mnie dochodzą #!$%@? hormony xD jak chcesz to napisz na priv, przeanalizuje twoja pielęgnację bo na tym się przynajmniej dobrze znam ( ͡ ͜ʖ ͡) no i idź do dermatologa, chociaż akurat mi dermatolog nic nie pomógł :(
@Frality: Dla mnie bez sensu kombinować. Jak nie jesteś chory to idź po izotek. Sama brałam 10 mscy, przyjęłam ok. 150 mg/1 kg masy ciała. W trakcie leczenia cera idealna po 4 miesiącach, praktycznie przestałam przeglądać się w lustrze! Skutki uboczne do przeżycia, najgorzej z oczami, ale dobre krople (HyalDrop) i można funkcjonować. Po leczeniu w ciągu 2 miesięcy wróciło mi sebum i stopniowo zaczął wracać trądzik. Nie wróciłam nigdy do
@Frality: przede wszystkim wyrzuć ten krem z ziaji do kosza, ta firma ma tragiczny skład i ich produkty nie są dobre dla skóry skłonnej do wyprysków. Jak często oczyszczasz twarz? chodzi o maseczki typu biała/zielonka glinka, stosujesz peelingi enzymatyczne? spróbuj też olejków, np. olejek z nasion marchwi, malin czy też punktowo olejek z drzewa herbacianego na jakieś większe wypryski. Dobry jest olejek konopny stosowany solo lub w połączeniu z kremem, uspokaja
@Frality: Jak miałam epizod z różowatym, to dermatolog kazała mi wyeliminować wszystko, co mogłoby podrażniać cerę: gorące kąpiele, gorące prysznice, ostre i gorące potrawy, napoje.. Z maściami przeszło jak ręką odjął, aż sama się zdziwiła.
@Frality mam podobnie. Jak używam stale epiduo to jest w miarę ok w tym miejscu gdzie smaruje się, ale czasem i tak się coś pojawia. Poza twarzą problem też na plecach... Myślę że jak będę miał nadwyżkę kasy zrobię sobie testy na tolerancję pokarmową. Koszt to ok 1000 - 1500 zł ale być może coś wykażą. Może to jakiś jeden konkretny produkt lub kilka produktów. Poza tym nie wiem, może jakieś badania
@Frality: 1. nie wycieraj twarzy recznikiem tylko wacikiem kosmetycznym lub recznikiem papierowym.
2. Cere myj czyms lagodnym z vianka, biolaven lub sylveco.
3. Kup krem mikrozluszczanie z zsk lub vianek normalizujacy na noc z siarka.
4. Sprobuj kwasow. Mozesz isc do dermatologa lub kosmetyczki, ale jednorazowo jest to koszt ok. 100 zl, a bedziesz musial przejsc sie wielokrotnie. Najlepiej kup serum bielandy z 10% kwasu migdalowego na start.
5.Poza tym raz
@Frality: Podstawowe pytanie: byłeś u endokrynologa?

Przeanalizuj to, co jesz, to też może powodować trądzik. Wyrzuć zwykły ręcznik, stosuj jednorazowe. Często zmieniaj poszewki na poduszkach. Resztę bardzo ładnie wyłuszczyła @Pomeranian.

Dla mnie bez sensu kombinować. Jak nie jesteś chory to idź po izotek.


@cat_skeleton: Moi dermatolodzy wyszli z tego samego założenia. Było ich kilku, zarówno na NFZ jak i prywatnie. U trzeciego, który wciskał mi izotrentynoinę zdecydowałam się na
@bialegomisa: ja proponuje na dzien ten z vianka z siarka- ma duzo lepszy sklad dla cery tradzikowej, na opakowaniu jest napisane, ze na noc, ale jak najbardziej mozna stosowac go tez na dzien. Albo np. na dzien ten z vianka, a na noc mikrozluszczanie z zsk (to jest swietny krem i za 30 zl dostajesz 3 kremy po 50 ml, tylko trzeba zmieszac ze soba skladniki, bo przysylaja rozdzielone skladniki i
@pytaks: Kombinować w znaczeniu bujać się z maściami/naturalnymi mazidłami i tworzyć sobie jakieś urojenia, że jak się będzie spało na poduszce wyłożonej papierem ręcznikowym wymienianym co każdą noc, to skóra się ogarnie. Mój brat w dorosłym wieku od roku walczy przy użyciu masy różnych środków (w tym izotretynoina zewnętrznie) i zdecydowanie jest lepiej, ale lepiej, to ciągle nie spokój, czyli sytuacja w której nie boisz się, że za tydzień w ważnym
Hormony też mogę mieć skopane, ale bałam się zbadać, tego że wyniki będą 'górne w normie', a lekarz to oleje.


@cat_skeleton: Zrób to. Jest spore prawdopodobieństwo, że izo pomogło Ci na zawsze (czego Ci życzę), ale też może się okazać, że sytuacja będzie jak u mnie. Ile osób, tyle przypadków. Niemniej, jeśli coś jest nie tak z gospodarką wewnętrzną, to im szybciej to zdiagnozujesz i wdrożysz leczenie, tym lepiej.

A co