Aktywne Wpisy
![mirko_anonim](https://wykop.pl/cdn/c0834752/321ea7dc2985c2bfbf21a6b5598af7c3220625c6954fbbc0a440b525befed626,q60.png)
mirko_anonim +11
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jaki pasywny dochód by Was zadowolił w wieku 35 lat? Ja mam 5200zł na czysto po kredytach z dwóch mieszkań, plus 1500zł z konta oszczędnościowego miesięcznie. Razem 6700zł. Niby dużo, ale z drugiej strony zarabiam 25k na rękę w #it i to 6700zł ginie. A jak to jest u Was? Sam się dorabiałem jak coś, wziąłem dwa kredyty 10 lat temu i są już spłacone.
#nieruchomosci #gielda #dywidenda #
Jaki pasywny dochód by Was zadowolił w wieku 35 lat? Ja mam 5200zł na czysto po kredytach z dwóch mieszkań, plus 1500zł z konta oszczędnościowego miesięcznie. Razem 6700zł. Niby dużo, ale z drugiej strony zarabiam 25k na rękę w #it i to 6700zł ginie. A jak to jest u Was? Sam się dorabiałem jak coś, wziąłem dwa kredyty 10 lat temu i są już spłacone.
#nieruchomosci #gielda #dywidenda #
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
#27
Pudelsi - Szuwary
od zawsze odczuwałem do pana Macieja M. pewnego rodzaju sympatie. widziałem w postaci, którą wylosowało mu życie wiele punktów stycznych z zestawem wartości, do których sam się przyzwyczaiłem, uparcie odbijając moim ciałem od szczęścia do smutku przez blisko ćwierćwiecze.
panie R. co oznacza ten tatuaż na pana czole? to po chińsku - życia nie można brać na serio. rzeczywistość trzeba odczarować poezją. lepiej nie mieć racji, ale spokojne sumienie. zdrowiej być w oczach ludzi idiotą, niż nudziarzem w swoich własnych. i tak to mniej więcej wygląda
co do wciągających mokradeł z kawałka. pierwsza sprawa - sugestywna poetyka i malownicza opisowość Maleńczukowego pióra. chyba moja ulubiona historia wpleciona(jak nienawiść w uścisk byłych kochanków) w objęcia piosenki. zaczynając od sposobu budowania świata, który dosięga w wymowie legend o wielkich, nieudanych miłościach i śmierci. wraz z powtarzanymi i powracającymi "Szuwarami" z intra, które ostrzegają i uczulają na niebezpieczeństwa czekające na naiwnych wędrowców, chcących zaznać spełnienia w tych okolicach. dalej mamy streszczoną i opisowo podaną charakterystykę potencjalnej ofiary i wabika, tajemniczo zmodulowanego przez panujące warunki w tych okolicach.
i muzyka. piosenka. w jednej chwili odpychająca, bulgocząca jak śmiercionośny i obślizgły muł, a w drugiej fałszywie fascynująca, tuląca i wciągająca jak głęboka woda, jak udające bliskość i spełnienie bagno. narkotycznie rozchodzące się dźwięki w tle, jak zapach jeziora latem, skwierczące jak niedopalone miłością ognisko, wylegujące się w zachodzącym słońcu. a to po to żeby przetrwać jako historia, szeptem przekazywana po zmroku i inspirująca by jeszcze raz, poczuć wszystko na własnej skórze...