Wpis z mikrobloga

@myrmekochoria: Gratuluję znakomitej erudycji i elokwencji. Jestem pod głębokim wrażeniem Pani/Pana wiedzy i umiejętności jej przekazywania.
Początkowo myślałem że Twój login (proszę wybaczyć tą nadmierna poufałość) to anagram, lecz jedynie co mi wychodziło w mym trudzie kryptologia to: "chory emo Mirek". Jakie było moje rozbawienie kiedy odkryłem znaczenie słowa myrmekochoria.
Jeszcze raz gratuluję talentu. Pozdrawiam.
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@myrmekochoria: Witam
Z racji nawiązanej konwersacji chciałbym się z Panem podzielić kilkoma przemyśleniami oraz zadać jedno pytanie - choć to może na końcu.
Osobiście stronię od ludzi, staram się nie wchodzić z nimi w zbytnią komitywę. Ten portal (dzięki któremu się ze sobą właśnie komunikujemy) jest dobitnym przykładem kondycji współczesnego człowieka. Ludzie współcześni mają potencjał którego przodkowie nie mieli nigdy wcześniej: każdy z nich nosi w kieszeni dostęp do wiedzy jaką zdobyły i zgromadziły poprzednie pokolenia, cała ludzkość. Co ludzie z tym robią widać po głównej tegoż portalu. Chyba określenie społeczeństwa mianem durnego motłochu jest najbardziej stosowne. Wiem że to zbytnia generalizacja i bardzo pesymistyczna (niczym wyrwana z ust Augustyna określanego jeszcze świętym) ale na dzień dzisiejszy niestety najbardziej prawdziwa.
Tacy jak Pan przywracają mi wiarę w człowieka, dziękuję za to.
Osobiście interesuje mnie między innymi inżynieria społeczna, czy gnoza. Jednak specyfika tematu jest trudna do wyłowienia z czeluści internetu. Stąd moje zapytanie: Czy nie natrafił Pan na jakieś materiały związana z tymi zagadnieniami.
Na przykład ostatnio zajmuję się korelacją w występowaniu tzw. objawień maryjnych a nadciągającą rewolucją wolnomularską i obaleniem
  • Odpowiedz
@Czuczuxx: Znowu bez przesady z tą wiarą w ludzkość, ja tylko wrzucam ciekawe rzeczy z Internetu i czasem coś napiszę i w ogóle jestem wdzięczny, że ktoś to czyta. Są ludzie, którzy nawet anonimowemu człowiekowi dają pieniądze za to, więc teraz traktuje to poważnie, bo ktoś faktycznie swoje pieniądze mi daje. Gdybym pomagał emerytom albo ustawiał się w kolejce do rozdawania żywności i nic o tym nie mówił, to można
  • Odpowiedz
Dziękuję za cenne rady, co do filmu zdaje się być ciekawy.
Życzę owocnej pracy.
Ps.
Może się i ja odwdzięczę ciekawym tematem. Zastanawiał się Waść kiedyś czemuż to w najsławniejszej katastrofie transatlantyku jakim było zatonięcie Tytanica pomija się informację o dwóch jego bliźniakach i o felernej perypetii jego starszego brata, czemu w obu katastrofach udział brał ten sam kapitan i czemu zdecydowano płynąć Tytanicem ledwo co zwodowany bez wcześniejszych testów na wodzie
  • Odpowiedz