Aktywne Wpisy
Antibambino +12
algus +296
Małe #chwalesie #krwiodastwo
Nie ma czego się bać. Łacznie 2 dni na "bycie w szpitalu".
Jeden dzień miesiąc przed zabiegiem to badania w szpitalu (ok.5h)-krew, USG, EKG, prześwietlenie płuc.
Przed zabiegiem 4 dni zastrzyków na produkcję komórek (jest się na l4)
Drugi dzień zabieg - pobranie krwi, 3-4h oddzielają komórki z krwi "al' dializa" i do domu. I po zabiegu nawet do 2 tygodni można być na L4 w celu regeneracji.
Nie ma czego się bać. Łacznie 2 dni na "bycie w szpitalu".
Jeden dzień miesiąc przed zabiegiem to badania w szpitalu (ok.5h)-krew, USG, EKG, prześwietlenie płuc.
Przed zabiegiem 4 dni zastrzyków na produkcję komórek (jest się na l4)
Drugi dzień zabieg - pobranie krwi, 3-4h oddzielają komórki z krwi "al' dializa" i do domu. I po zabiegu nawet do 2 tygodni można być na L4 w celu regeneracji.
Jak zaczynałem oglądać Zagubionych miałem jakieś 16-17 lat. Najbardziej lubiłem Sawyera. Imponował mi, był taki nieokrzesany, pewny siebie, groźny. No i kleiła się do niego Kate ( ͡° ͜ʖ ͡°)
I w pewnym odcinku widzę, że ten twardziel siedzi i czyta książkę. Bardzo mi to nie pasowało do tego bohatera, ale równocześnie wzbudziło moją ciekawość. Odpisałem tytuł "Of Mice and Men" i po szkole zahaczyłem o bibliotekę. Pożyczyłem książkę i przeczytałem jednym tchem. Od tego czasu czytanie sprawia mi wielką przyjemność, czytam kiedy tylko mam czas, zbieram książki. A wszystko dzięki Jamesowi Fordowi. Do książki lubię co jakiś czas wracać i polecam ją każdemu.
Spośród plusujących ten wpis wylosuję jedną osobę, która otrzyma na wskazany przez siebie adres jeden egzemplarz wymienionej wyżej książki. Oczywiście wszystko na mój koszt :) Losowanie dziś o 20.
Może ktoś też polubi tę książkę ta jak ja.
@MarianAlkoholik: Za każdym #!$%@? razem po posłużeniu się zagranicznym przykładem xD
Różnica polega na tym, że w tym przypadku "u nas" oznacza tylko Polskę, niekoniecznie całą kulturę zachodu, która już wiele lat temu trwale przeniknęła m.in. do naszej. Mówimy tutaj o naprawdę bardzo popularnym tytule i o ile niewiedza mirków jest zrozumiała tak polonisty, a więc osoby teoretycznie zaznajomionej z literaturą jest już co najmniej dziwne.
Z resztą nawet teraz pewnie większość osób nie wie co to Myszy i ludzie, więc takie pochwalenie małolata, który odniósł się do niej na maturze jest według mnie zasłużone, bo wtedy jednak wszyscy się z lektur przygotowują.
Myślisz, że polonistka ze szkoły średniej w klasie ścisłowców nie cieszy się jak chociaż jeden podopieczny przeczyta coś poza szkolną lekturą? Zazwyczaj jest to Wiedźmin i Stephen King (sam zresztą też lubię), więc Steinbeck może
Uhu
Proszę o podanie adresu na PW na jaki mam wysłać książkę.
Gratulacje :)
Komentarz usunięty przez autora