Wpis z mikrobloga

@Waltz: byłem w Krakowie - świetny koncert, kapitalna energia. Miałem też przyjemność odwiedzenia chill roomu po koncercie. Peter - świetny gość, z Martinem też miałem okazje zamienić 2 słowa. Bardzo sympatycznie było. Tylko Dave, jak zwykle po koncercie, od razu uciekł do hotelu.
  • Odpowiedz
@dEspErus: pewnie nie uda mi się być na openerze, ale może coś się zmieni. Szkoda, że zdjęcia nie mogłem sobie zrobić z chłopakami, ale napicie się z Peterem i śmieszkowanie z Martinem muszą mi wystarczyć ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
@dEspErus: śmialiśmy się z muzyki, która leciała w chill roomie - jakieś dziwne niby relaksujące dźwięki. Ogółem rozmawialiśmy z Peterem i spytaliśmy co to za muzyka, więc zawołał Martina i spytał czy to jego? Martin zaczął śmieszkować i po chwili zmienił. Później podszedł do nas, przywitał się z każdym, jakieś tam uprzejmości.
Mój brat jest basistą i śmiali się, że na basie z pewnością gra lepiej od Petera ( ͡
  • Odpowiedz