Wpis z mikrobloga

Czy jest tu jakiś wypokowy lekarz?

Mój problem to sen, a w zasadzie jego brak. Jak kładę się do łóżka, to zasypiam dopiero po kilku godzinach. Wiercę się jak #!$%@? - co chwilę zmieniam bok, kopię kołdrę, nie pasuje mi kąt mojej poduszki, myślę o wszystkim i o niczym, np. o tym czemu gepardy mają inne centki niż lampardy. No i załóżmy, kładę się spać o 21:00, a zasypiam dopiero o 01:00. Potem budzę się o 5:00 i jestem niewyspany - nie kontaktuję z rzeczywistością. O co tu #!$%@? chodzi? Moi rodzice i moje rodzeństwo jak kładą się spać, to po 10 minutach śpią jak susły. A ja nie dość, że ledwie zasypiam po kilku godzinach leżenia w łóżku, to budzę się co chwilę, bo jakiś samochód przejedzie po ulicy o drugiej w nocy albo inne byle gówno, typu ptak zaśpiewa za oknem albo trawa zaszeleści i budzę się od razu, serce bije jak szalone. I znowu powtarza się cały ten cykl. Średnio sypiam jakieś 3 godziny dziennie. Czuję się jak opóźniony debil jak się obudzę. Błagam, pomocy. Są jakieś leki czy inne zioła na moją przypadłość?

#lekarz #zdrowie #choroby #kiciopyta #medycyna #sen
  • 12
@#!$%@? rumianek, melisa. Spróbuj ZMA, melatoninę, ashwaghandę. Odstaw kofeinę. Nie śpij jedną noc i może następnego dnia będzie łatwej zasnąć. W ciągu dnia uprawiaj sport i przebywaj na słońcu a wieczorem w półmroku.

@#!$%@?: Stres, zespół lęku uogólnionego może nerwica. Idź do psychiatry przepisze ci coś na sen i jakieś leki do dłuższej kuracji. Zanim pójdziesz możesz spróbować tabletek uspokajających z labofarmu.