@Brunhilda2 Oficjalnie to nic nie ma. Nie wiedziałam, że JG miała publikować zeznania świadków oficjalnie. Nie pamiętam skąd jest akurat ta informacja, czy to jakiś wywiad, czy z rozmów na FB. I żadne nagle, bo to jest od maja. Próbuje Ci po raz kolejny pokazać, że czasu nie było, bo już w środę dziewczyna się dziwnie zaczęła zachowywać.
@Brunhilda2 Hmm..a może dlatego, że nie ma innych? To wszyscy mają tu dobrych od PR. Zeznania np. pani z lotniska są na arabskich stronach po tym jak była tam przesłuchiwana. Na podstawie, tego co przeczytałam osobiście już dawno tak uznałam, że czasu nie było. Na szczęście JG ma zeznania wszystkich a nie tylko moje spekulacje.
@33t: Jak mogła spędzić noc z 27/28 pod opieką turystki, skoro 28/04 rano albo przed południem znaleziono ją na podłodze? ŁADNA OPIEKA TURYSTKI ;-) Miła pani!
@Brunhilda2 Skąd mam wiedzieć czy cała noc, czy w ogóle jak to wyglądało? Może poszła po pomoc a M. wyszła, może poszła do siebie, przebrać się, umyć... cokolwiek. AC nie ma wątpliwości co do tej nocy.
@33t: JG może sobie mieć zeznania tych 200 świadków, ale my mamy to, co było publikowane w gazetach plus niepotwierdzone "fakty i mity" z fb i innych miejsc. Każdej minuty czasu Magdy nie da siępo prostu potwierdzić. Bo jak? Część z tego mogłaby potwierdzić tylko ona sama, a drugą część tylko rezydent i ci, którzy z nią byli - mistyczni faceci. A ich zeznania można sobie ... hmmmmm. Jeżeli w
@Brunhilda2 Przyjaciółki M. też na swoją korzyść mówiły, że dziewczyna bełkotała i nie można było się z nią logicznie porozumieć umiejcawiajac to w czasie?
@33t: Ja bym się raczej nie powoływała na strony egipskie, chyba po to, żeby podać przyklad, jak można ściemniać). Niezależnie od tego, jak tam naprawdę było, kłamali jak z nut od początku. (BTW, to że przesłuchano 200 świadków u nas, nie znaczy, że wszystkie będą wartościowe - już śmiem twierdzić, że część zeznań świadków jest pewnie sprzeczna). Czytałam E.I. Nazywali nawet tych gości, którzy szarpali się z M. w szpitalu, "lekarzami
@33t Co tu ukrywać, część ludzi zaatakowało Egipcjan od początku z powodu uprzedzeń rasowych (chociaż oni są też zaliczani do rasy białej, co znaczy że ludzie są niedoinformowani) oraz uprzedzeń ze względu na religię oraz opinię o ich kraju. Ja zaczęłam z "carte blanche", bez uprzedzeń i nawet na początku ich broniłam. Naiwnie sądziłam, że takie rzeczy nie mogą zdarzać się w kraju, gdzie nawet nie jest dobrze widziane, jak małżeństwo trzyma
@33t: Tzn Arabowie zaliczają się do rasy białej. "Egipcjanie" to pojęcie zbyt ogólne, bo tam jest wiele grup etnicznych.Starożytni Egipcjanie mieli być czarni.
@Strega: Może w Polsce to nie było wspomniane, bo ON to wymyślił? To byłoby wręcz genialne posunięcie, jeżeli jest tak, jak większość ludzi myśli. To mogłaby w takim razie potwierdzić albo zdementować G. Dość dziwne - G. wiedziałaby o traumie, a jednoczenie nie wiedziałaby o tym, czy M. się leczyła... To wszystko w obecnej postaci coraz bardziej zaprzecza wszelkim zasadom logiki, brzmi coraz bardziej niewiarygodnie. Science fiction od siedmiu boleści. ;-)
@czepit: Dostałam wiadomość na ... telefon z jakiegoś ponoć ekskluzywnego egipskiego biura podróży w Kairze. Ze zdjęciem jakiegoś uśmiechniętego Araba, hgw czy to handlowiec przewodnik czy może jakiś ...REZYDENT? Przyznam się, że moją pierwszą reakcją nie było: "oooo super", tylko raczej "what the f..k?!!!" Normalnie nie myślałabym o tym, ale po tym wszystkim, czego się dowiedzieliśmy w ciągu prawie roku, jest to trochę creepy. W Kairze nigdy nie byłam. Czyżby
@Brunhilda2: Cześć, czytałem całą tę książkę, dosyć ciekawa. Rzeczywiście są tam opisane pewne mechanizmy podobne do tych które mogły być zastosowane wobec M. Ostatnio też pojawiają się nowe filmy Alberta na youtube. Przyznam szczerze że jak na początku sądziliśmy rozwiązanie sprawy leży w 100% w Polsce. Teraz już nie mam żadnych wątpliwości. Po prostu dziewczyna została wystawiona na pewny strzał i tyle. Tak naprawdę z poziomu Polski nikt jej nie chciał
Aktywne Wpisy
18+
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
![Mannheim: Policjant ugodzony nożem zmarł [DE]](https://wykop.pl/cdn/c3397993/df00ea66869027dd8a43581f10d4269823c55c71988a11a9f87ead7979534cd0,q70.jpg)
#magdazuk #magdalenazuk #csiwykop
Oficjalnie to nic nie ma. Nie wiedziałam, że JG miała publikować zeznania świadków oficjalnie. Nie pamiętam skąd jest akurat ta informacja, czy to jakiś wywiad, czy z rozmów na FB.
I żadne nagle, bo to jest od maja.
Próbuje Ci po raz kolejny pokazać, że czasu nie było, bo już w środę dziewczyna się dziwnie zaczęła zachowywać.
Nie można też wcale stwierdzić, że czasu nie było?
Tu następna rewelacja, i to nawet nie z fb.
źródło: comment_xjHKhMNpga7PqVYZBZwMVSzmWO4VxEvg.jpg
PobierzHmm..a może dlatego, że nie ma innych?
To wszyscy mają tu dobrych od PR. Zeznania np. pani z lotniska są na arabskich stronach po tym jak była tam przesłuchiwana.
Na podstawie, tego co przeczytałam osobiście już dawno tak uznałam, że czasu nie było. Na szczęście JG ma zeznania wszystkich a nie tylko moje spekulacje.
Skąd mam wiedzieć czy cała noc, czy w ogóle jak to wyglądało? Może poszła po pomoc a M. wyszła, może poszła do siebie, przebrać się, umyć... cokolwiek. AC nie ma wątpliwości co do tej nocy.
Każdej minuty czasu Magdy nie da siępo prostu potwierdzić. Bo jak? Część z tego mogłaby potwierdzić tylko ona sama, a drugą część tylko rezydent i ci, którzy z nią byli - mistyczni faceci. A ich zeznania można sobie ... hmmmmm. Jeżeli w
Przyjaciółki M. też na swoją korzyść mówiły, że dziewczyna bełkotała i nie można było się z nią logicznie porozumieć umiejcawiajac to w czasie?
No oczywiście jedno nie wyklucza drugiego. Mogła być pod wpływem czegoś przecież?
Wszystko na to wskazuje.
https://wrealu24.pl/na-zywo-rodzina-magdy-zuk-przerywa-milczenie-specjalny-wywiad-marcina-roli-video-live/
Ten wywiad nie jest taki outdated, tu już było dość dużo wiadomo i pewnie od tego czasu niewiele się zmieniło.
u nas, nie znaczy, że wszystkie będą wartościowe - już śmiem twierdzić, że część zeznań świadków jest pewnie sprzeczna). Czytałam E.I. Nazywali nawet tych gości, którzy szarpali się z M. w szpitalu, "lekarzami
przewodnik czy może jakiś ...REZYDENT? Przyznam się, że moją pierwszą reakcją nie było: "oooo super", tylko raczej "what the f..k?!!!" Normalnie nie myślałabym o tym, ale po tym wszystkim, czego się dowiedzieliśmy w ciągu prawie roku, jest to trochę creepy. W Kairze nigdy nie byłam. Czyżby