Wpis z mikrobloga

  • 0
@Strega > Ten post to chyba walka Ani - ale o ostatni bastion wsparcia w internecie.

A jak to bywa w internecie, jej dość nieprecyzyjne słowa mogą się odwrócić przeciwko niej... Niby nie może się wypowiadać o śledztwie...ale coś tam o ABW chlapnęła... coś wspomni o złamanym nosie...i zaczyna to wszystko żyć własnym życiem. Ciekawe czy tym razem media też podłapią, że siostra uważa, iż JG nie wie co piszę we własnych
  • Odpowiedz
  • 1
@33t Kurde te leki antydepresyjne... Tego jest przecież kilka rodzajów, (ok.20) chodzi o sposób działania, Ci psychiatrzy będą się wypowiadali i opiniowali każdy z osobna? Grrrr..no muszą być jakieś przesłanki do konkretnego leku, tak mi się wydaje... (To tak jakby wrzucić do jednego worka leki przeciwbólowe - paracetamol i morfinę i opiniować co prędzej wywoła halucynacje...)
  • Odpowiedz
@dioxyna:

nie widzę nic wstydliwego w depresji, nie wiem czemu tak ich ta kwestia napina.


Bo to prości ludzie są. Alternatywna teoria jest taka, że uważają, że prokuratura idzie w ten sposób na łatwiznę. Nie chce mi się wierzyć, że chodzi o kasę...
  • Odpowiedz
@1ncogn1t0r: czyli według Ciebie, jeśli pojawiały się przekłamania informacyjne od strony Rodziny - było to przypadkowe i związane z ich traumatyczną sytuacją lub błędną interpretacją informacji, a nie celowe działania w celu utrzymania konkretnej wersji zdarzeń?
  • Odpowiedz
@1ncogn1t0r: Może i jedno i drugie. Może doszli do wniosku, że skoro Magdy nic im nie przywróci, to chociaż będzie "rekompensata finansowa". A z drugiej strony w swoim pojęciu bronią "honoru rodziny", "co ludzie powiedzą".
  • Odpowiedz
@33t: "Nie mogę zrezygnować, ja muszę tam być". A potem, że wychodzi za mąż za M.BINGO! Jeżeli jest w tym źdźbło prawdy...Tak jakby coś było zaplanowane. A jeżeli było, to jest przesłanka wskazująca na "układ wrocławski" i na to, że początek tego wszystkiego był tutaj (ostatnio pomijało się ten wątek). Wtedy jej zachowanie (rozkojarzona itd.) byłoby zrozumiałe. Musiała wykonać jakieś "zadanie", żeby móc wyjść za M.. Miała zrobić coś,
  • Odpowiedz
@33t: @1ncogn1t0r: @Strega: @dioxyna
Wielu wpisów A.C. nie widziałam (z powodu braku konta na fb). Ale wydaje mi się, że pisze ... trochę inaczej niż zwykle. Chodzi o dobór słów i styl, ortografię i gramatykę. Może czytanie akt pomogło jej w doborze słownictwa? Czy też macie takie wrażenie? A więc ona ma na myśli, że treść komunikatu to pomówienie? I jakie kroki może podjąć w związku z tym? Sprawa
  • Odpowiedz
@Brunhilda2: Przepraszam, ja jestem mało romantyczna a przynajmniej w tym pompatycznym odcieniu romantyczności.
Od początku o to pytałam i dalej nie ogarniam, jak zdrowa 27letnia kobieta po 2 miesiącach znajomości miałaby w jakiś sposób ryzykować / podejmować podejrzane działania by poślubić chłopa którego zna 2-3 miesiące? Rozumiem, ze mieli plany, ale by dać się na to nabrać i namówić na jakąś (obojętnie) chora akcję to trzeba by mieć 17 lat lub
  • Odpowiedz
@dioxyna: Ja też tego nie ogarniam. (Chociaż zdarza się i potem żyją długo i szczęśliwie). Ale myślę o dwóch możliwościach; 1/ Dziewczyns chciała piąć się w górę. Towarzystwo zamożnych wielkomiejskich "celebrytów" albo raczej pseudo celebrytów tak jej zaimponowało, że straciła kontrolę. Fryzjer celebrytów miał być tym "vehicle" do dobrego towarzystwa. No i zaczęła marzyć... Może wydawało jej się, że się zakochala. 2/ Mógł to być układ czysto biznesowy. Przecież podobno (chyba
  • Odpowiedz
  • 0
@Brunhilda2
Nie kupuje, tego że ślub miał być nagrodą. Piszesz o towarzystwie...ona nie potrzebowała do tego chłopaka, który z "elitarnym" towarzystwem to raczej ma niewiele wspólnego. Ona przez swoją pracę mogła mieć większy kontakt z faktycznymi celebrytami niz fryzjer. Ten chłopak to nie "wielkomiejskie zamożne towarzystwo"....
Dodatkowo nieśmiało od czasu do czasu przez te kilka miesięcy pojawiały się głosy, że to tylko ona nalegała na ślub. Ten stan rozkojarzenia to najprawdopodobniej stan
  • Odpowiedz
@33t: @Strega Raczej mogą, tylko że pełnomocnik złożyłby pewnie od razu zażalenie. Żeby nie było zarzutu, że sprawa jest niewyjaśniona z powodu braku dokumentów egipskich, czekają na razie na tego "Godota". Reszta później, miłego dnia.
  • Odpowiedz
  • 0
@Strega
Gdzieś mi mignął ss, że KT wystosował pisemko o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez masę, z 190kk, z 30.01.18..? A ten z kolei w listopadzie miał ansy o naruszanie dóbr osobistych do Kryminalnej Polski.... Się tak bawią chłopcy;)
A że o cały artykuł, nie o fragment, to powiedziałabym, że to z lenistwa adwokata;) Osobiście to nie doszukiwałabym się tu jakichś głeboko ukrytych przesłanek...ale to tylko może mi się tak wydawać;)
33t - @Strega 
Gdzieś mi mignął ss, że KT wystosował pisemko o podejrzeniu popełnieni...

źródło: comment_0y2XzNwfYDpuUDFOBgQ4KwhKItKIQcBQ.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@Brunhilda2: Nikt nie sprawdzi czy Markus byl gejem, nikogo to nie powinno obchodzić, może jest bi a może hetero.
Właśnie ona nie ma 17 lat więc celuję w jakieś załamanie, kompleksy, uciekający czas, tykający zegar biologiczny powodujący desperację a następnie okres manii bo tak to z opinii świadków wyglądało.
  • Odpowiedz
@33t: Ten chłopak to może nie wielkomiejskie towarzystwo, ale w kombinacji z klubem Grey tworzył tę szczególną atmosferę, bo bywali tam różni "interesujący" ludzie. (Ciekawe, czy ten we Wrocławiu, Szczecinie i Koblencji mają coś wspólnego. Nie wiem, jak ten w Szczecinie, ale ten w Koblencji też jest "szemrany" na pewno. Może to już nieważne, taka mała dygresja ;-) To był po prostu styl, który jej zaimponował. Może stąd ten taniec na
  • Odpowiedz