Pół roku temu miałem mały wypadek na rowerze (przewróciłem się na nierówności), który skończył się złamaniem. Zabrała mnie karetka, a wcześniej policja spisała moje dane. Patrol pojawił się też na SORze i poinformował mnie, że wywrócenie się na rowerze podczas jazdy drogą publiczną jest spowodowaniem zagrożenia w ruchu drogowym i za to jest mandat. W moim przypadku doszło jednak do złamania (leczenie powyżej 7 dni) i klasyfikuje się to na wypadek, więc oni muszą to skierować do sądu czy tam prokuratury (nie pamiętam dokładnie, byłem otumaniony adrenaliną i ketonalem). Koniec końców i tak miało zamknąć się na komendzie, bo sądy nie zajmują się takimi pierdołami i przerzucają je na policję. Miałem dostać pismo o umorzeniu postępowania, a później wezwanie na komendę, gdzie policjant miał mi wlepić mandat. Jednak przez te sześć miesięcy nie dostałem żadnego listu ( ͡°͜ʖ͡°) Czy to normalne, że tak długo to trwa? Zapomnieli o mnie? Sam raczej nie pójdę i nie poproszę o wystawienie mandatu ( ͡°͜ʖ͡°) #policja #prawo #rower
@recc: Wyrżnąłeś się na rowerze i chcą ci na siłę wcisnąć za to mandat? I jeszcze kierować sprawę do sądu? Utwierdza mnie to w przekonaniu, że Polska to chory kraj.
@ciezka_rozkmina: @wonsz_smieszek: @chemik_kieszyk: dokładnie tak. Mandat chyba do 500zł ¯\_(ツ)_/¯ nawet mi później mówili znajomi, że jak nie ma świadków, to dzwonisz i mówisz, że wywróciłeś się prowadząc rower po chodniku. Wtedy jest ok. Ja dodatkowo jechałem buspasem i nie miałem dzwonka, ale za to miały być osobne mandaty. jakby nie patrzeć, to jestem sprawcą wypadku. Równocześnie jedynym poszkodowanym xD
@Odzyskamy_odszkodowanie1: niestety nie ;p kumpel się wywrócił przed radiowozem i też ze złamaniem. Na komendzie dali mu jednak tylko pouczenie, trafił akurat na miłego policjanta.
Pewnie gdzieś w alternatywnym świecie to Tobie przysługiwało by odszkodowanie od osoby odpowiedzialnej za nierówność w drodze na której doszło do "wypadku" ( ͡º͜ʖ͡º)
@recc: nie ma podstawy prawnej do wystawienia mandatu za brak dzwonka. Jeśli glebę zaliczyłeś przez zły stan nawierzchni, to możesz upomnieć się o odszkodowanie z oc zarządcy drogi.
@piotruslo: Trochę inne zagrożenie powodujesz wpadając samochodem do rowu, a trochę inne wywracając się rowerem na jezdni. Jakbyś się potknął i w-----ł na przejściu dla pieszych to rozumiem, że pokornie przyjąłbyś mandat? Przecież to też "spowodowanie zagrożenia w ruchu".
@chemik_kieszyk: jak leżę w rowie to przynajmniej mnie nie ma na jezdni i nikt nie musi z tego powodu ostro hamować. OP pisze o w-------u się na buspasie. Jak nie wiesz, że nagłe hamowanie autobusu to zagrożenie to jesteś jakiś przygłupi czy coś.
@yourij: lub inny sygnał... - czyli np pancerz lub linka uderzające o ramę wypełniają się w tej definicji. Wymaganie stricte dzwonka jest niezgodne z prawem.
W moim przypadku doszło jednak do złamania (leczenie powyżej 7 dni) i klasyfikuje się to na wypadek, więc oni muszą to skierować do sądu czy tam prokuratury (nie pamiętam dokładnie, byłem otumaniony adrenaliną i ketonalem). Koniec końców i tak miało zamknąć się na komendzie, bo sądy nie zajmują się takimi pierdołami i przerzucają je na policję.
Miałem dostać pismo o umorzeniu postępowania, a później wezwanie na komendę, gdzie policjant miał mi wlepić mandat.
Jednak przez te sześć miesięcy nie dostałem żadnego listu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Czy to normalne, że tak długo to trwa? Zapomnieli o mnie? Sam raczej nie pójdę i nie poproszę o wystawienie mandatu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#policja #prawo #rower
nawet mi później mówili znajomi, że jak nie ma świadków, to dzwonisz i mówisz, że wywróciłeś się prowadząc rower po chodniku. Wtedy jest ok.
Ja dodatkowo jechałem buspasem i nie miałem dzwonka, ale za to miały być osobne mandaty.
jakby nie patrzeć, to jestem sprawcą wypadku. Równocześnie jedynym poszkodowanym xD
Normalne. Też kiedyś myślałem, że o mnie zapomnieli. Nie zapomnieli.
Jeśli glebę zaliczyłeś przez zły stan nawierzchni, to możesz upomnieć się o odszkodowanie z oc zarządcy drogi.
Odpowiadając na pytanie: tak
@fixie: jest
Warunki techniczne roweru, motoroweru, wózka inwalidzkiego i
druga rzecz - dzwonek 5zł kosztuje