Aktywne Wpisy
zeszyt-w-kratke +15
Poznałem dziewczynę na #tinder widzieliśmy się 3 razy (były to długie spotkania po 5-6 godzin) jest mega sympatyczna i miła. Ogólnie od początku byliśmy nastawieni na szukanie dłuższej relacji. Widzieliśmy się tylko 3 razy ze względu na to, że ona wyjeżdża na studia do innego miasta. W piątek napisała mi, że chce mnie zaprosić do swojego domu rodzinnego na jej imieniny i jej imprezę rodzinną gdzie będą jej rodzice, brat z żoną
BozenaMal +223
Belgijscy górnicy w windzie kopalnianej po całym dniu pracy. 1900 rok. Koloryzowane.
#ciekawostki #ciekawostkihistoryczne
#ciekawostki #ciekawostkihistoryczne
No więc tak. Mieszkałem przez 1,5 roku z portugalczykiem, który bajerował loszki na #tinder. Nazwijmy go Alvaro.
Koleś do rany przyłóż. Nawet naczynia po mnie zmywał jak się gdzieś spieszyłem i sam z siebie na chacie sprzątał taki był "grzeczny". Sam o sobie mówił jak z nim o tych wszystkich towarach gadałem, że on totalnie nie rozumie dlaczego ma takie powodzenie w polsce gdy w portugalii musiał się mega starać. Brać laski do restauracji, chodzić z nimi na spacery, nauczyć się tańczyć, gotować itd. bo jak sam o sobie mówił był totalnie przeciętny jak na portugalskie warunki.
A w Polsce? #!$%@? mać.
Alvaro potrafił przeruchać do 4 nowych lasek na tydzień we Wrocławiu z tindera. #!$%@? 4 nowe dupy, rozumiecie? Miał chyba z 10-15 takich, z którymi krócej lub dłużej się spotykał na fwb aż któraś chciała coś więcej i wtedy to kończył. Reszta lasek była na raz, maks 2.
Wyglądało to tak, że albo od razu brał je do nas na chatę, robił obiad, częstował winem i szli na górę do jego pokoju - a zdarzyła się taka jedna słodka brunetka, którą w wakacje wieczorem brał na balkonie (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■) - albo najpierw spotykał się z nimi na spacer, a potem zapraszał do siebie. To samo było na klubach. Alvaro mi mówił, że nigdy w portugalii nie miał tak, że dziewczyny do niego podchodziły i same brały do tańca. A tutaj miał tak od pierwszego razu jak poszedł na kluby ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Także gadanie, że "mit Alvaro to zwykła bujda wymyślona przez stulejarzy" to nie żaden mit tylko fakt. Jak sam bohater tej historii stwierdził "Wydaje mi się, że polskie dziewczyny chcą spróbować czegoś egzotycznego i dlatego sprawy wyglądają tak, a nie inaczej".
Aaa no i żeby nie było. Te laski, które Alvaro wyrywał to były w większości solidne 8ki, a czasami 9tki i 10tki. Zdarzały się też oczywiście 6ki i 7ki ale rzadziej.
Aa no i koleś pracował w jednej z korpo w teamie 6 albo 7 portugalczyków. Jeden z nich miał żonę. Jeden dziewczynę, a reszta się tutaj bawiła tak jak on ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tak więc to nie jest żaden mit, ale fakt i tyle. Oczywiście są dziewczyny, które z automatu odrzucają czarnoskórych czy innych erasmusów ale to, że autorka wpisu tak ma nie oznacza, że ogół kobiet tak ma. A być może jest wręcz przeciwnie.
#wroclaw #erasmus #tinder #logikarozowychpaskow #takaprawda #rozowepaski
Wiele związków wyglądających na normalne i udane ma brudne tajemnice o których nikt nie wie. Ja miałam pecha i się dowiedziałam. Chciałabym żeby wszyscy byli porzadni, wierni, szczerzy i szanowali swoje drugie połówki, ale gdyby tak było to nie byłoby tyle zdrad i rozwodów.
@Pawlikowski-33: haha no pewnie Geoffrey Arend też wraca do domu i płaczę że nikt go nie chce
Iks de.
@Gaston_Godin: Niektóre ułożone dziewczyny z dobrych domów odwalają takie jaja i regularnie zdradzają facetów, ale już zerwać to nie potrafią. Zwłaszcza dotyczy to tych bardziej atencyjnych dziewczyn, które np. w przeszłości były brzydkie.
@nika_blue: powiedz o tym mężowi. Ocalisz mu życie ;p