Wpis z mikrobloga

Chciałem doładować sobie Revolut przez android pay a tam widzę, że pojawiają się jakieś opłaty. Przy wpłacie 22 zł to będzie opłata 0,40 zł, czyli jakieś 1,84%. Dodam, że do android pay mam przypiętą kartę debetową z mbanku. Jeszcze kilka dni temu nie było żadnych opłat. Wie może ktoś o co chodzi z tymi opłatami? Co się zmieniło?
#revolut
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Fabio7: Nie mogę już edytować wcześniejszego post'a tak więc napiszę tutaj.

Doładowanie przez kartę debetową mbank dodaną do Revolut odbyło się bez żadnych opłat. Natomiast przez Android pay jest cały czas z opłatami. Z czatu pomocy Revolut uzyskałem informację, że jest to "wina" PSD2, ale pracują już nad tym. Trochę to dziwne, bowiem dyrektywa PSD2 weszła w życie 13 stycznia, a dziś 22 stycznia pojawia się opłata, natomiast 18 stycznia
  • Odpowiedz
@Fabio7: mialem podobna sytuacje, prowizja wychodzila ponad 1%, problem byl taki, ze probowalem doladowal revolut za pomoca karty, ktora jest wydana do konta firmowego. Za pomoca drugiej karty debetowej, ktora podpieta jest do konta prywatnego obylo sie bez prowizji.
  • Odpowiedz
@Stalowiak: Teraz to i ja podpiąłem kartę debetową i jest bez opłat. Natomiast wolałbym doładowywać Revolut'a przez Android Pay, a tam cały czas pojawiają się opłaty przy wpłacie.
  • Odpowiedz