Wpis z mikrobloga

@slapdash wiesz w innej sytuacji ja też ale to stare budownictwo i zrywałem karton-gips w jednym pomieszczeniu i świeże pieczarki wysłałem do biedry ( ͡º ͜ʖ͡º)
@unisztorzyna tak ( ͡º ͜ʖ͡º) też z nich piałem dopóki w Tesco nie została ostatnia sztuka oryginalnych za 30cebulionow i ich nie kupiłem( ͡º ͜ʖ͡º) od roku w nich śmigam i polecam szczerze :D
@bakter: jeśli to gładź to polecam gotowe duże wiadra a najbardziej ceresit, 50ł za wiadro. Ekstra gładź, taka jakby gumowa, mozna poprawiać po 5 minutach i szpachelka nie rwie jej ze ściany. Kiedyś gładziłem atlasem z worka, potem spróbowałem gładzi workowej franspol gs-2. Też polecam. Jednak gotowa ma taki plus że przykrywam folią, wracam za 2 tygodnie i robię dalej, nie zasycha. Ostatnio próbowałem śmig c50, ale k#rwa ciężka do dotarcia,
@pawelwykop na gotowej za drogo by mi wyszło, bo sam robiłem tynki cementowe (wywałem wszystko do cegły) i nie jest idelnie równo ( ͡° ʖ̯ ͡°) aktualnie robię gipsar uni, to chyba też atlas robi bo jakaś naklejka jest i przyjemnie się kladzie. Tylko zazwyczaj 25/30za worek 20kg
@bakter: to ile masz metrów? bo mi na każdy pokój poszły 2 wiadra. Więc 2 pokoje, powiedzmy że drugi większy pochłonął 3 wiadra, to mamy razem 5, kuchnia 6 wiadro bo tylko sufit i kawałek ściany i przedpokój 2. Liczmy nawet 10 wiader. To 500zł za wygodę pracowania z tym, zero syfu, mieszasz tylko chwilę, można poprawiać po 5 minutach. Kończysz pracę, przykrywasz folią i teraz nawet po miesiącu poprawiałem koło