Wpis z mikrobloga

nie pomyliłeś się o jedno 0?


@januszkarwasz: nie

czy z kranów w kiblu leci dżony łolker?


@januszkarwasz: poczytaj wyliczenia. dla osoby która trenuje tak jak ja 2x w tygodniu to 800 zł za miesiąc zwróci mi się po 1,5 miesiaca.
  • Odpowiedz
@d__k: jasne, że zawsze na strzelnicy klubowej taniej wyjdzie strzelanie będąc członkiem klubu niż osobą z zewnątrz. Tego nie neguję.
Ale zazwyczaj kluby kasują po 200-300zł wpisowego i podobnie składki rocznej - po prostu jestem zaskoczony wysokością opłat
  • Odpowiedz
Ale zazwyczaj kluby kasują po 200-300zł wpisowego i podobnie składki rocznej - po prostu jestem zaskoczony wysokością opłat


@januszkarwasz: tu strzelec plus jego rodzina ma strzelanie za free. zazwyczaj sporo strzelnic oferuje zniżki typu za instruktora nie płacisz i... to prawda bo go nie dostajesz ;)

Tu jak po prosisz instruktora to za free poświęci pół godziny - godzinę czasu i podpowie co robisz xle, pomoze przy konserwacji własnej broni
  • Odpowiedz
@d__k: Imo mimo wszystko trochę racjonalizujesz należenie do drogiego klubu ( ͡° ͜ʖ ͡°). Ja jestem członkiem klubu w małej miejscowości, do którego muszę jechać z miejsca zamieszkania jakieś półtorej godziny - zapisałem się tam ze względu na znajomości. Płaci się u nas tradycyjnie około 300+300, również strzelanie mamy za darmo, klub malutki, więc i ludzi mało, instruktorzy (koledzy już zresztą) też zawsze chętnie pomogą w
  • Odpowiedz
@d__k:

Strzelcy poza klubem Tarcza 96 płacą 85zł za każdą wizytę na strzelnicy. Jest to cena instruktora (są zajebiści) wyjnajęcia stanowiska i wypożyczenia broni.


Uogólniasz, sugerując przystąpienie do Waszego klubu. W dwóch klubach których byłem członkiem i w trzecim gdzie jest znajomy panują takie same lub podobne zasady. Klub nie musi mieć własnej strzelnicy, u mnie klub miał podpisaną umową i zrzeszeni mogli swobodnie z niej korzystać. Członkowie klubu (nie
  • Odpowiedz
Uogólniasz, sugerując przystąpienie do Waszego klubu. W dwóch klubach których byłem członkiem i w trzecim gdzie jest znajomy panują takie same lub podobne zasady. Klub nie musi mieć własnej strzelnicy, u mnie klub miał podpisaną umową i zrzeszeni mogli swobodnie z niej korzystać. Członkowie klubu (nie osoby pracujące na strzelnicy) będący instruktorami zawsze doradzali (darmo, w końcu gracie w tej samej drużynie). Standardowo płaci się za ołów. U znajomego jedyną różnicą był
  • Odpowiedz